Szósty dzień LCS EU przyniósł kilka niespodzianek. Największym zaskoczeniem bez dwóch zdań była porażka Misfits ze Splyce.
Mimo to zespół "Hans Samy" nadal plasuje się na pierwszym miejscu, lecz jest to drugi tydzień z kolei, w którym notują bilans 1-1. Dzień wcześniej dopełnili formalności i pewnie wygrali z Unicorns of Love.
Rozczarowani z pewnością są także kibice G2. Ich zespół drugiego dnia przegrał z niżej notowanym Schalke 04. Fani polskich reprezentantów musieli się pogodzić z faktem, że z tego pojedynku zwycięsko mógł wyjść albo Marcin "Jankos" Jankowski albo Oskar "Vander" Bogdan. W tym starciu lepszy okazał się support niemieckiej organizacji.
Kiedy mowa o polskich akcentach to nie można zapomnieć o Team Vitality. W barwach tej organizacji możemy regularnie oglądać Jakuba "Jactrolla" Skurzyńskiego, lecz od niedawna nie jest to jedyny "biało-czerwony" w zespole. Niedawno zarząd ogłosił, że Mateusz "Kikis" Szkudlarek dołączył do drużyny. Mało kto się spodziewał, że wystąpi już w tej kolejce. Decyzją trenera zastąpił Erberka "Gilliusa" Demira na pozycji leśnika i okazało się, że była to bardzo trafna decyzja. Vitality wygrało z Giants i Roccat, a Szkudlarek zgarnął nagrody MVP za oba spotkania.
Wyniki wszystkich pojedynków:
Misfits Gaming 1:0 Unicorns of Love
H2K 0:1 Roccat
Team Vitality 1:0 Giants Gaming
G2 Esports 1:0 Splyce
Fnatic 1:0 FC Schalke 04
Roccat 0:1 Team Vitality
Giants Gaming 0:1 Unicorns of Love
Fnatic 1:0 H2K
FC Schalke 04 1:0 G2 Esports
Splyce 1:0 Misfits Gaming
Czy Kikis powinien na stałe zastąpić Gilliusa jako podstawowy gracz Team Vitality? 
na Instagramie 
na Facebooku 
