- Wyszła taka sytuacja, nie chciałbym za dużo o tym wspominać. Ustawiłem sobie już narożnik. Głowa jest spokojna i skupiam się na tym co mam zrobić w ringu, a po walce można powiedzieć coś więcej. Wyszła taka sytuacja, że się rozstajemy. Robimy to w przyjaznych stosunkach. Przyszedł czas na zmiany. Szkoda, że tydzień przed walką - mówi Damian Wrzesiński przed galą Tymex Boxing Night 17.