- Podczas ceremonii ważenia nie skierowała do mnie żadnych słów, ale naoglądała się Joanny Jędrzejczyk i chciała zrobić to samo co ona. Szkoda tylko, że w ringu nie przypomina w niczym Joanny Jędrzejczyk. To było pajacowanie ze strony Brodnickiej, robi dużo szumu, ale w środku nie jest pewna - mówi Ewa Piątkowska, która podczas sobotniej gali Polsat Boxing Night zmierzy się z Ewą Brodnicką w pojedynku, która ma wyłonić nową królową polskiego boksu zawodowego. Tego wieczoru do ringu wejdą również legendy polskiego pięściarstwa - Tomasz Adamek i Przemysław Saleta. Przypomnijmy, że galę będzie można śledzić wyłącznie w systemie pay-per-view.
Żródło: RingPolska.pl
transmisje24.net/1inxtw5/3/11804