Nie jest jeszcze znana data kolejnej walki Artura Szpilki, ale pięściarz z Wieliczki cały czas jest aktywny. Niedawno był na obozie w górach, gdzie spotkał go nieprzyjemny incydent. Podczas wspinaczki na Równię pod Śnieżką zaskoczyła go pogoda i z ratunkiem przybyli ratownicy GOPR-u. Za to w internecie spadła na niego wielka krytyka.
Fani przy każdej okazji wypominają mu tamte wydarzenia. Nie inaczej jest przy nowym zdjęciu. Szpilka pochwalił się w niedzielę, że morsował w jeziorze Zegrzeńskim. Szybko wylała się fala hejtu.
29-latek odpowiadał na niektóre komentarze. W jednym z wpisów odniósł się do internetowych "hejterów".
"Ludzie to hipokryci, przyzwyczaiłem się i mimo takiej fali hejtu, nienawiści... robię swoje" - napisał Szpilka (pisownia oryginalna).
Szpilka obecnie czeka na poznanie kolejnego rywala. Ostatnio wrócił temat rewanżowej walki z Mariuszem Wachem, która miałaby się odbyć na wiosnę.
ZOBACZ WIDEO Kawulski o planach KSW na rok 2019. "Nasz cel to zagranica. Chcemy przyśpieszyć"