W nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu w Sloan (stan Iowa), Jose Haro znokautował w ósmej rundzie Daniela Franco.
25-letni amerykański bokser padł na deski i został odwieziony do szpitala. Tam przeszedł operację usunięcia dwóch krwiaków, które pojawiły się w jego mózgu.
Oto cios, po którym padł Franco:
Lekarze wprowadzili pięściarza w stan śpiączki farmakologicznej. Franco walczy o życie.
- Dwie najbliższe doby będą decydujące, jeśli chodzi o pełny powrót do zdrowia. Proszę o modlitwę - zaapelował Ray Chaparro, agent Daniela Franco.
ZOBACZ WIDEO: Polak chce dokonać niemożliwego na K2. "To bardzo trudne wyzwanie, ale uważam, że da się to zrobić"