Władimir Kliczko: To będzie największe wyzwanie w mojej karierze

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images
Getty Images
zdjęcie autora artykułu

Mistrz wagi ciężkiej Anthony Joshua i pretendent Władimir Kliczko spotkali się w Nowym Jorku, by promować planowany na 29 kwietnia na stadionie Wembley pojedynek. - To kolejna walka o złoty medal - mówi Brytyjczyk.

W tym artykule dowiesz się o:

Na obiekcie mogącym pomieścić 90 tysięcy widzów dwaj mistrzowie olimpijscy rywalizować będą o trzy pasy królewskiej dywizji wagowej - IBF, WBA i WBO. Władimir Kliczko podczas spotkania z amerykańskimi dziennikarzami przyznał, że od czasu porażki z Tysonem Furym w listopadzie 2015 roku dokucza mu jedna obsesja. Mowa o powrocie na szczyt.

- Za trzy lata byłbym na to stary, za trzy lata on byłby za dobry. Teraz jest idealny czas na tę walkę. Wciąż tu jestem. Przede mną największe wyzwanie w karierze. Mam obsesję na punkcie mojego celu, by stać się mistrzem świata wagi ciężkiej po raz trzeci - skomentował 40-letni "Doktor Stalowy Młot", który pierwszy mistrzowski skalp wywalczył w 2000 roku. Przez ponad dekadę pozostawał niepokonany.

Anthony Joshua, który znokautował wszystkich 18. rywali na profesjonalnych ringach, jest urodzonym zwycięzcą.

- Ludzie mówią, że na wyzwanie tego kalibru jest dla mnie za wcześnie. Cel tej gry jest wciąż ten sam - przejąć ten biznes. To kolejna walka o złoty medal, dlatego tu jestem. Wiem, że zmierzę się z najlepszą wersją Władimira Kliczki. Cel? Zawsze ten sam, zwyciężyć - ripostował "AJ".

ZOBACZ WIDEO: Stanowcze słowa Jędrzejczyk o prowokacjach rywalki: to były chore zagrywki

Źródło artykułu: