Kliczko komplementuje sparingpartnera. To on pozwala mu zachować głód do walki

Władimir Kliczko zaprasza na swoje obozy najczęściej pięściarzy z ogromnym potencjałem. Perspektywiczni i głodni sukcesu sparingpartnerzy pomagają utytułowanemu Ukraińcowi zachować głód sukcesu.

W tym artykule dowiesz się o:

Przypomnijmy, że na poprzednich obozach ukraińskiemu czempionowi towarzyszyli Deontay Wilder, który od stycznia jest posiadaczem mistrzowskiego pasa federacji WBC, a także złoty medalista igrzysk olimpijskich w Londynie w kategorii superciężkiej Anthony Joshua. Obecnie niekwestionowanemu królowi wagi ciężkiej w przygotowaniach do osiemnastej obrony tytułu mistrza świata na obozie na Florydzie pomaga m.in. Joseph Parker. To młody i utalentowany zawodnik, którego kariera rozwija się w błyskawicznym tempie. 23-letni Nowozelandczyk do tej pory na zawodowych ringach zanotował 13 zwycięstw i ani jednej porażki.
[ad=rectangle]
39-letni mistrz wagi ciężkiej zdradził, że na swoje obozy stara się zapraszać najlepszych młodych zawodników, ponieważ to pomaga utrzymać go głodnym sukcesu.

- On jest wyjątkowo utalentowany i bardzo silny, a dodatkowo ma znakomite warunki fizyczne. Nie wiem, jak ten facet będzie się rozwijał, ale ma potencjał i wie czego chce. Nasze sparingi są intensywne, bo takie wnosi do ringu nastawienie. Zmusza mnie do pracy, jaką potrzebuje wykonać - komplementuje swojego sparingpartnera "Doktor Stalowy Młot", który 25 kwietnia w nowojorskim Madison Square Garden zmierzy się z niepokonanym reprezentantem Stanów Zjednoczonych Bryantem Jenningsem. Z kolei sparingpartner Kliczki Parker najbliższy zawodowy występ zanotuje 13 czerwca na gali Nowej Zelandii.

Komentarze (0)