Nie ma wątpliwości ws. Szpilki. "Nie nadaje się"

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Artur Szpilka
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Artur Szpilka

Mistrz Europy w boksie Bogdan Gajda udzielił wywiadu Interii, w którym odniósł się m.in. do Artura Szpilki. Były pięściarz jest przekonany, że jego czas już minął.

Bogdan Gajda w 1977 roku uzyskał życiowy sukces w postaci mistrzostwa Europy. Poza tym notował liczne osiągnięcia na krajowym podwórku. Miłość do sportów walki w Gajdzie nie zgasła. Do dziś śledzi, co dzieje się podczas rozmaitych wydarzeń.

W rozmowie z Interią odniósł się m.in. do formy Andrzeja Wawrzyka. Stwierdził, że "jest tak rozbity, że buja się po lewym prostym". Mówił również o Arturze Szpilce.

- Wawrzyk, czy Artur Szpilka już nie nadają się, tak są rozbici. Po takim nokaucie, jaki Szpilka dostał od Wildera, po którym był nieprzytomny, zakładali mu gorset i zabierali do szpitala, już nigdy więcej nie powinien był wchodzić do ringu. W ciężkiej wadze jest po zawodniku. A ile jeszcze dawali mu tych walk? A w nich co chwila "fik, fik, fik" - powiedział Gajda.

ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega

Nawiązał również do Andrzeja Gołoty. - Andrzej na wagę ciężką był niespotykany. Taka sprężynka, na sali był naprawdę asem. Wyszkolenie, refleksik, ruchy - zaznaczył.

- Mówię panu szczerze, jak dołączył do nas na salę, jak go zobaczyłem, tak powiedziałem: "Matko Boska, to przyszły mistrz olimpijski i mistrz świata". W wadze ciężkiej to raczej są klocki, a on taki sprawny atleta - kontynuował.

Mówiąc o Gołocie, ocenił także, iż miał on prawie wszystko, jednak gdy wchodził do ringu, to "głowa zostawała w szatni".

Komentarze (2)
avatar
ModDmuchaWpuzonZorkina
41 min temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To jest dopiero fachowiec, a nie jakaś popierdółka. Bardzo trafna ocena, pozdrowienia i dużo zdrowia Panie bogdanie. 
avatar
Jack Reacher
2 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Takiego fachowca jak pan Bogdan to miło posłuchać i przede wszystkim WARTO posłuchać