Na jego walki kibice czekali do późnych godzin nocnych. Andrzej Gołota stoczył ich na zawodowych ringach aż 52, z czego 41 zakończyło się jego zwycięstwem. "Andrew" zarobił w boksie wielkie pieniądze, a po zakończeniu kariery w 2013 roku ciągle cieszy się sporym uznaniem (więcej tutaj).
Obecnie Gołota mieszka wraz z rodziną w USA. Dzięki temu był w poniedziałek (8 kwietnia) świadkiem niecodziennego wydarzenia. Wszystko uwieczniła na Instagramie jego żona Mariola.
Otóż 56-latek miał to szczęście, że mógł obserwować całkowite zaćmienie słońca. To zjawisko ma miejsce wtedy, kiedy księżyc znajdzie się w jednej linii pomiędzy Ziemią a naszą gwiazdą.
Zjawisko to było obserwowane w poniedziałek na terytorium Meksyku, USA czy Kanady. Gołota znalazł się akurat w wąskim pasie, w którym księżyc całkowicie zasłonił tarczę słońca. Wówczas na kilka minut zapanowała ciemność.
Na zamieszczonym przez Mariolę Gołotę zdjęciu można zobaczyć, jak nasz legendarny bokser obserwuje zjawisko w specjalnych okularach. Nie jest tajemnicą, że patrzenie na słońce może doprowadzić do uszkodzenia wzroku, dlatego trzeba stosować choćby specjalne filtry.
Fotografia doczekała się licznych komentarzy. "Pan Andrzej zna się na zaćmieniu.. nie jednemu to zafundował - zażartował jeden z internautów.
Czytaj także: Szczęsny wbił szpilę Lewandowskiemu. "Ile można?"
Czytaj także: Pompowanie balonika zna aż za dobrze. Lewandowski przed Euro zwrócił się do dziennikarzy
ZOBACZ WIDEO: Dyrektor KSW o przyszłości Parnasse'a, Ziółkowskiego, Materli i słowach Janikowskiego