Boks. Tyson Fury przez rok ma wolną rękę co do rywali. Później obowiązkowa obrona

Getty Images / Bradley Collyer/PA Images / Na zdjęciu: Tyson Fury
Getty Images / Bradley Collyer/PA Images / Na zdjęciu: Tyson Fury

Prezydent federacji WBC, Mauricio Sulaiman, zabrał głos na temat sytuacji nowego mistrza wagi ciężkiej, Tysona Fury'ego. Jego zdaniem, Brytyjczyk ma wolną rękę co do wyboru rywali przez rok.

W tym artykule dowiesz się o:

- Ma wyznaczoną obowiązkowa obronę na luty 2021 r. Jest to data, do której Dillian Whyte może być przeciwnikiem jako obowiązkowy pretendent - powiedział Mauricio Sulaiman dla "World Boxing News".

W lipcu dojdzie prawdopodobnie do trzeciej walki Tysona Fury'ego z Deontayem Wilderem. "Brązowy Bombardier" zdecydował się skorzystać z klauzuli w kontrakcie na rewanż z Brytyjczykiem, mówiącej o trzeciej walce z "Królem Cyganów" jeszcze w 2020 roku. Wilder 22 lutego w Las Vegas stracił tytuł mistrza świata po pięciu latach panowania w wadze ciężkiej.

- Teraz Fury ma najwidoczniej uzgodniony rewanż z Wilderem, ale może walczyć z Dillianem Whytem lub z Anthonym Joshuą. Jak już wspomniałem, może walczyć z każdym przeciwnikiem - zaznaczył prezydent WBC.

Whyte od lipca 2019 roku jest posiadaczem tytułu tymczasowego mistrza świata federacji WBC. Brytyjczyk niemal od trzech lat oczekiwał, jako nr 1 w rankingu, na pojedynek z Wilderem, ale z różnych względów nie otrzymał szansy walki o pas.

Czytaj także:
Jan Błachowicz nawołuje do walki o pas
KSW 53. Mariusz Pudzianowski faworytem bukmacherów

ZOBACZ WIDEO: Boks. Artur Szpilka mierzy w mistrzowski pas w nowej kategorii. "Ma ambicje, myśli o poważnych sukcesach"

Komentarze (0)