Będzie hit? Krzysztof Głowacki chce "nabić guza" Mateuszowi Masternakowi

Newspix / 400mm.pl/Damian Kujawa / Największym sukcesem Głowackiego był pas mistrza WBO
Newspix / 400mm.pl/Damian Kujawa / Największym sukcesem Głowackiego był pas mistrza WBO

Były mistrz świata WBO wagi junior ciężkiej Krzysztof Głowacki (26-1, 16 KO) nie zamierza szukać łatwych walk po powrocie. Możliwy jest jego pojedynek z Mateuszem Masternakiem (37-4, 26 KO).

W tym artykule dowiesz się o:

W poprzednim starciu, podczas wrześniowej gali Polsat Boxing Night w Ergo Arenie, "Główka" utracił pas na rzecz Ołeksandra Usyka. Chętnych do potyczki z Głowackim nie brakuje. Jednym z nich jest inny Polak, Mateusz Masternak.

- Jeśli Masternak szuka guza, to chętnie mu go nabiję. Jestem na taką walkę otwarty i bardzo chętnie podejmę rękawice. Najbliższa gala Polsat Boxing Night ma być na początku przyszłego roku. Będę już gotowy do walki, więc jeśli kibice chcą zobaczyć takie zestawienie, to nie mam z tym problemu - powiedział w rozmowie z ringpolska.pl pogromca Marco Hucka.

Zanim wałczanin ponownie powalczy w ringu, będzie musiał przejść jeszcze operację prawego łokcia. Spekuluje się, że do zawodowych startów powróci na początku 2017 roku.

ZOBACZ WIDEO FEN 14: giganci w klatkoringu

Komentarze (3)
avatar
Gary Grygorewicz
16.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech Głowacki zachowa swe siły na USYKA!! A nie walczy z Masternakiem!! 
avatar
woj Mirmiła
15.10.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Nabicie guza Masternakowi jest spokojnie w zasięgu możliwości Głowackiego - ale czy gale Polsatu to dobra droga do odzyskania tytułu MŚ? Oby nie powtórzył się przypadek Włodarczyka, który od 2 Czytaj całość