Walka Piątkowskiej i Kopińskiej odbędzie się 7 maja na gali w Tarnowie.
- Jestem zadowolona z przygotowań. Miałam do dyspozycji dwie solidne sparingpartnerki i widziałam jak ze sparingu na sparing moja forma była coraz lepsza. Cieszę się, że w końcu stoczę walkę, bo nie lubię mieć tak długich przerw w startach - mówi Ewa Piątkowska w rozmowie z serwisem ringpolska.pl.
- W walce z Kopińską na pewno trzeba będzie uważać i skupić się na kontrowaniu. Karina jest zawodniczką ofensywną i potrafi sprawić niespodziankę, co pokazała chociażby w swoim ostatnim występie. Walka powinna być ciekawa, bo Kariny nie trzeba szukać w ringu, ona cały czas idzie do przodu i stara się, żeby walka była ciekawa. Ja też nie zamierzam oddawać jej pola - przekonuje Piątkowska.
31-letnia Polka w listopadzie pokonała Marie Riederer i została pierwszą mistrzynią Europy w historii polskiego boksu zawodowego. Jek rekord to 8 wygranych i 1 porażka.
Z kolei Kopińska na koncie ma 19 walk zawodowych - 6 wygranych, 10 porażek i 3 remisy.
ZOBACZ WIDEO - Próbowali nakręcić nienawiść między Joanną Jędrzejczyk a Karoliną Kowalkiewicz