Oficjalnie: Władimir Kliczko vs Kubrat Pulew przesunięte na 15 listopada

Potwierdziły się wcześniejsze informacje. 15 listopada w hamburskiej O2 Arena odbędzie się pojedynek pomiędzy Władimirem Kliczką (62-3, 52 KO) a Kubratem Pulewem (20-0, 11 KO).

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwotnie Ukrainiec miał się zmierzyć z Bułgarem już 5 września, jednakże na ostatnim etapie przygotowań, podczas obozu w austriackim Going, Władimir Kliczko doznał naderwania bicepsa, wobec czego walka musiała zostać przesunięta. 
[ad=rectangle]

- Musimy najpierw porozmawiać z przedstawicielami federacji IBF oraz stacją RTL, ale nam odpowiada data 15 listopada - mówił zaraz po odwołaniu pojedynku członek grupy K2 Promotions, Bernd Boente. Ostatecznie, zarówno federacja, jak i niemiecka telewizja, zgodziły się na proponowany termin.

Kubrat Pulew jest oficjalnym pretendentem do starcia z Kliczką z ramienia International Boxing Federation. Status ten zagwarantował sobie po wygranej nad Tonym Thompsonem. Od tamtej pory mieszkaniec Sofii odniósł jeszcze zwycięstwa nad Joeyem AbellemIvicą Perkovicem.

Stawką walki będą pasy WBA Super, WBO i IBF, które są aktualnie w posiadaniu Kliczki. Ostatnim pretendentem, który miał okazję zmierzyć się z "Doktorem Stalowym Młotem" był Alex Leapai. Ukrainiec nie miał problemów i znokautował go już w piątej rundzie.

Do walki dojdzie, tak jak pierwotnie planowano, w Hamburgu w hali O2 Arena. Batalię będzie mogło obejrzeć nawet 16 tysięcy widzów. - Cieszę się z faktu, iż udało się utrzymać Hamburg jako lokalizację tego pojedynku. Tu atmosfera zawsze jest świetna - powiedział mistrz świata "królewskiej dywizji".

Grupa K2 Promotions zdecydowała, że wszyscy kibice, którzy wykupili bilety na galę planowaną na 5 września, nie będą musieli nabywać nowych wejściówek.

Komentarze (0)