Wydawało się, że kariera Andrzeja Fonfary (31-5, 19 KO) jest już definitywnie zakończona, ale ostatecznie Polak zdecydował się na powrót na zawodowe ringi. Chociaż największe sukcesy odnosił w kategorii półciężkiej, tym razem postanowił zadebiutować w kategorii ciężkiej, wnosząc do ringu 101 kilogramów. Jak się okazuje, ten ruch wyszedł doskonale.
Fonfara dosyć odważnie podszedł do wyboru rywala, bowiem zdecydował się na Fabio Maldonado (30-10, 29 KO). Doświadczony Brazylijczyk jest znany na światowych ringach, gdzie często jest przetarciem dla wyżej notowanych pięściarzy. Wystarczy powiedzieć, że niedawno mierzył się z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem.
ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska. Bramkarz aż wziął się za łopatę
Już pierwsza runda pojedynku Fonfara - Maldonado pokazała, że mimo sześcioletniej przerwy Polak jest w bardzo dobrej formie. Był zdecydowanie szybszy oraz silniejszy od rywala, którego konsekwentnie rozbijał. Dzieło zniszczenia dopełniło się w drugim starciu, kiedy to Andrzej Fonfara zagonił Fabio Maldonado do narożnika. Tam na Brazylijczyka zaczęły spadać mocne ciosy, na które nie był już w stanie odpowiedzieć. Sędzia, w obawie o stan zdrowia Maldonado, zakończył walkę.
- Fajnie wyszło. Zobaczymy, co dalej. Nie nastawiam się, że będę mistrzem świata, ale takiego Jake'a Paula mógłbym spróbować trafić. Miałem już od niego propozycję przed walką z Maldonado i może będziemy szli w tym kierunku. Na pewno w tym roku chciałbym zrobić jeszcze jedną walkę i to z kimś lepszym niż Maldonado. Jednak jestem realistą i wiem, że obecnie nie mam szans z zawodnikami z TOP20 - mówił Fonfara w wywiadzie po walce na kanale Youtube prowadzonaym przez Przemysława Garczarczyka.
Przypomnijmy, że wnosząc do ringu 101 kilogramów, Andrzej Fonfara może bić się nie tylko w wadze ciężkiej, ale również w kategorii bridger. Ta druga jest stosunkowo młoda i zdecydowanie słabiej obsadzona niż "królewska kategoria". Stąd też Polak mógłby szybko w niej zaistnieć i spróbować pójść drogą Łukasza Różańskiego.
2 runda, koniec walki, sędzia poddaje obijanego niemiłosiernie Maldonado. Andrzej Fonfara! pic.twitter.com/4EHpPwXzwq
— przemek garczarczyk (@garnekmedia) July 21, 2024
Zobacz także: Wyniki gali XTB KSW 96
Zobacz także: O słowach Kownackiego głośno na całym świecie