Justyna Kowalczyk już trenuje do nowej roli. "Pani trenerka musi szybko gonić"

Facebook / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Facebook / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

Śnieg powoli znika, ale Justyna Kowalczyk wykorzystuje każdą chwilę, aby potrenować. Biegaczka narciarska przejęła się nową rolą w PZN.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=4144]

Justyna Kowalczyk[/tag] po tym sezonie Pucharu Świata zakończyła karierę. Polka jednak nie znika z biegów narciarskich, a jedynie zmienia się jej funkcja. Wybitna sportsmenka razem z Aleksandrem Wierietielnym będzie trenowała żeńską reprezentację naszych biegaczek. Wszyscy są ciekawi, jak ten duet sprawdzi się w praktyce.

Biegaczka z Kasiny Wielkiej często podkreślała, że jest zbyt wymagająca, by zostać trenerką. Zdanie ostatecznie zmieniła, ale jej podejście niekoniecznie. Kowalczyk, choć jest po sezonie i skończyła profesjonalne bieganie, to i tak ostro trenuje.

- Rano na Kotelnicy Białczańskiej, wieczorem pod Krokwią. Dwa treningi na nartkach, to lubię. Pani trenerka musi szybko gonić i musi być znacznie lepsza od zawodniczek, by je podciągnąć na wyższy poziom - pisze na Facebooku.

Najnowszy wpis Kowalczyk może niepokoić jej podopieczne. Zapowiedź "szybkiego gonienia" zwiastuje bardzo ciężkie treningi.

ZOBACZ WIDEO Sven Hannawald zachwycony Kamilem Stochem. "Osiągnął poziom, który jest szaleństwem"

Źródło artykułu: