Biathlon. Francuzi wykorzystali błędy rywali, Polacy uniknęli zdublowania

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Szymon Sikora / PZBiath. / Grzegorz Guzik
Materiały prasowe / Szymon Sikora / PZBiath. / Grzegorz Guzik
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Francji wygrała bieg sztafetowy mężczyzn rozgrywany w ramach biathlonowego Pucharu Świata w Oberhofie. 22. miejsce zajęli Polacy.

Francuzi skorzystali na błędach rywali. Na czwartą zmianę jako pierwsi ruszyli bowiem Niemcy, ale Philipp Horn podczas pierwszej wizyty na strzelnicy zaliczył aż trzy karne rundy. W praktyce oznacza to, że aż sześć z ośmiu strzałów posłał poza cel. Niemcy przez to stracili szansę nie tylko na wygraną, ale też na podium.

Trójkolorowi - a konkretnie Emilien Jacquelin na ostatniej rundzie biegowej odparł atak Johannesa Boe. Norwegowie też zaliczyli jedną karną rundę i musieli odrabiać straty. Ostatecznie na mecie mieli 4 sekundy straty do Francuzów. Na najniższym stopniu podium stanęli Włosi.

Dopiero 22. miejsce zajęła polska sztafeta. Biało-Czerwoni musieli dobierać trzynaście pocisków, a karną rundę zaliczył Tomasz Jakieła. Polacy uniknęli jednak zdublowania. Wyprzedzili Rumunów oraz Belgów, którzy jako jedyni nie ukończyli biegu z powodu zdublowania. Oprócz Jakieły w składzie polskiej sztafety znaleźli się Grzegorz Guzik, Andrzej Nędza-Kubiniec oraz Marcin Szwajnos.

Wyniki:

MKrajSkładCzasPudła
1.FrancjaDesthieux, Fillon Maillet, Claude, Jacquelin1:22:28,00+6
2.NorwegiaChristiansen, Dale, T. Boe, J. Boe+4,21+4
3.WłochyBormolini, Hofer, Giacomel, Windisch+1:06,60+5
4.RosjaStrelcow, Elisejew, Łoginow, Łatypow+1:55,30+9
5.NiemcyLesser, Doll, Peiffer, Horn+2:06,43+11
6.UkrainaTyszczenko, Pidrucznyj, Dudczenko, Pryma+2:31,80+2
22.PolskaNędza-Kubiniec, Guzik, Szwajnos, Jakieła+7:32,11+13

Czytaj także: Puchar Świata w Zakopanem. Trybuny wcale nie będą świecić pustkami. Wyjątkowy pomysł Norwegowie nadal w wysokiej formie. Punkty Kingi Zbylut i Kamili Żuk

ZOBACZ WIDEO: PŚ w skokach narciarskich. Co kluczem do sukcesów Andrzeja Stękały? Skoczek zwrócił uwagę na ważny element

Źródło artykułu: