PŚ w biathlonie: dominator Boe, słaby występ Polaków

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Stanko Gruden/Agence Zoom / Na zdjęciu: Johannes Boe
Getty Images / Stanko Gruden/Agence Zoom / Na zdjęciu: Johannes Boe
zdjęcie autora artykułu

Johannes Boe wygrał po raz dziesiąty w tym sezonie biathlonowego Pucharu Świata. Norweg tym razem triumfował podczas sprintu we włoskiej Anterselwie.

25-letni Johannes Boe znowu nie miał sobie równych podczas biathlonowej rywalizacji, mimo że popełnił jedno pudło podczas strzelania w pozycji stojącej. Reprezentant Norwegii był jednak najszybszy na 10-kilometrowej pętli biegowej i szybko odrobił straty, sięgając po kolejny triumf w tym sezonie. Boe jest zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i jest już tak naprawdę o krok od zdobycia swojej pierwszej Kryształowej Kuli w karierze. Byłoby to coś przełomowego, bowiem w ostatnich siedmiu sezonach triumfował Martin Fourcade.

Francuz nie jest w tym sezonie w dobrej dyspozycji biegowej i nie jest w stanie walczyć na równi z Johannesem Boe. Fourcade był w piątek bezbłędny w Anterselwie, a mimo to stracił do Norwega na mecie ponad 20 sekund, co nie wystarczyło do stanięcia na podium.

Razem z Boe na podium byli z kolei Erlend Oevereng Bjoentegaard i Antonin Guigonnat. Obaj biathloniści fantastycznie przebiegli końcówkę sprintu, dzięki czemu wyprzedzili wyżej wspomnianego Fourcade'a i Simona Edera. Piątkowy sprint nie wyszedł natomiast reprezentantom Polski. Grzegorz Guzik, Andrzej Nędza-Kubiniec i Łukasz Szczurek nie zakwalifikowali się do biegu pościgowego.

MiejsceZawodnikKrajCzasPudła
1.Johannes BoeNorwegia23:53,91
2.Erlend BjoerntegaardNorwegia+17,50
3.Antonin GuigonnatFrancja+20,21
4.Martin FourcadeFrancja+21,30
5.Simon EderAustria+23,91
64.Grzegorz GuzikPolska+2:23,23
84.Andrzej Nędza-KubiniecPolska+3:09,21
93.Łukasz SzczurekPolska+3:37,34

ZOBACZ WIDEO: Polacy nie wytrzymali presji? "Ogromną rolę w najbliższych dniach odegra Horngacher"

Źródło artykułu: