Świetny bieg polskiej sztafety! Biało-Czerwone pół sekundy od podium!

PAP/EPA / MIKE STURK
PAP/EPA / MIKE STURK

Zwycięstwem reprezentacji Czech zakończył się biathlonowy bieg sztafetowy kobiet, który rozegrano w Presque Isle. Na podium stanęły również Niemki i Ukrainki. Świetnie spisały się Polki, które zajęły czwarte miejsce.

Co to był za bieg w wykonaniu reprezentantek Polski. Nasze zawodniczki dawno nie miały tak udanego weekendu, jak w Presque Isle i niewiele brakło, by wyprawę za ocean zakończyły upragnionym miejscem na podium. Zabrakło dosłownie kilku metrów, by na finiszowej prostej Krystyna Guzik prześcignęła Nadine Horchler i awansowała na trzecią lokatę.

Polki muszą się zadowolić czwartym miejscem, ale ich dyspozycja może napawać dużym optymizmem przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w Oslo. Na wzgórzu Holmenkollen Biało-Czerwone mogą pokusić się o medal. W sobotę nie zawiodła żadna z naszych reprezentantek.

Impuls do walki dała biegnąca na trzeciej zmianie Weronika Nowakowska, która rywalizację rozpoczęła od dziesiątego miejsca, a do strefy zmian przybiegła na szóstym. W dodatku po raz pierwszy w tym sezonie była bezbłędna na strzelnicy! Dobrze zaprezentowała się Magdalena Gwizdoń, nieco podczas biegu straciła Monika Hojnisz, a forma jaką pokazała Guzik była potwierdzeniem, że należy ona do ścisłej światowej czołówki.

Po ostatnim strzelaniu Guzik na trasę wyruszyła wraz z Ołeną Pidhruszną. Ukrainka narzuciła wysokie tempo i dzięki temu obie zawodniczki systematycznie odrabiały dystans do Horchler. Na 500 metrów przed metą strata do Niemki wynosiła 6 sekund i na tak krótkim odcinku Polka i Ukrainka zdołały ją odrobić. Pidhruszna tuż przed metą wyprzedziła Horchler, a Guzik musiała zadowolić się czwartym miejscem. Do podium zabrakło pół sekundy.

Zwycięstwo odniosły Czeszki, które wyrastają na główne faworytki mistrzostw. W ich składzie znalazły się Eva Puskarcikova, Lucie Charvatova, Gabriela Soukalova oraz Veronika Vitkova.

Wyniki:

MKrajSkładCzasPudła
1 Czechy Puskarcikova, Charvatova, Soukalova, Vitkova 1:07:11,0 1+14
2 Ukraina Warwynets, Burdyga, Dzhima, Pidhruszna +25,2 0+12
3 Niemcy Preuss, Kummer, Goessner, Horchler +25,4 1+7
4 Polska Gwizdoń, Hojnisz, Nowakowska, Guzik +26,0 0+7
5 Włochy Vittozzi, Oberhofer, Sanfilippo, Wierer +47,5 1+12
6 Francja Aymonier, Bescond, Chevalier, Braisaz +48,2 1+13
7 Rosja Akimowa, Jurłowa, Podczufarowa, Szumiłowa +53,2 2+8
8 Szwecja Persson, Brorsson, Andersson, Nilsson +55,7 0+5
9 Austria Zdouc, Hauser, Rieder, Hoffmann +2:00,6 0+9
10 USA Dunklee, Dreissigacker, Egan, Cook +2:12,4 1+12

Zobacz wideo: Piotr Żyła: Wierzyłem, że uda mi się polecieć dalej, ale...

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (16)
avatar
Teofi
16.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stanzuk jak nie masz pojęcia o fizjologii to się nie odzywaj. 
rafaello2000
14.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Zwycięstwo odniosły Czeszki, które wyrastają na główne faworytki mistrzostw"
Niemki drugim składem zajmują 3 miejsce, to co dopiero będzie gdy będą miały najmocniejszy skład. 
avatar
yes
14.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby utrzymały formę i ochotę do MŚ i na nich.
Mistrzostw Świata w biathlonie w Oslo odbędą się w dniach 3-13 marca. 
avatar
antek
14.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cieszy dobry wynik, niestety znaczna część sztafet nie miała najmocniejszych składów. Jak co roku jednak wierzę, że na mistrzostwach w Oslo wszystko ułoży się w pełni po naszej myśli i Polski z Czytaj całość
avatar
Edward Paweł Turek
13.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To są królowe tej zimy. Już osiągnęły więcej, jak ktokolwiek inny ma szanse. Pozostaje być dumnym z ich osiągnięć, bo jest z czego. Pisze się historia polskiego żeńskiego biatlonu