Norweski biathlonista Martin Uldal zmaga się z problemami żołądkowymi od zeszłotygodniowego Pucharu Świata w Oberhofie. W wyniku tego opuścił bieg par mieszanych i nadal pozostaje odizolowany od reszty drużyny podczas zawodów w Ruhpolding.
Jak wyjaśnia trener kadry narodowej Per-Arne Botnan, jest to środek ostrożności, aby uniknąć potencjalnego zarażenia.
- Bieg na 20 km wymaga pełnego przygotowania. W tej chwili Martin tego nie ma, a mamy wielu innych zawodników, którzy mogą wystartować. Nie wystawiamy nikogo, kto nie jest w 100% gotowy - powiedział trener kadry Per-Arne Botnan w rozmowie z NRK.
ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa legendy w kierunku polskiego siatkarza. Jest odpowiedź
Pomimo problemów zdrowotnych Uldal kontynuuje treningi i czuje się dobrze. – Wczoraj było już lepiej, a dzisiaj jest całkiem nieźle. Stan zdrowia się poprawia - powiedział zawodnik.
W środowym programie zaplanowany jest bieg indywidualny na 20 km dla mężczyzn, natomiast w piątek odbędzie się sztafeta. W sobotę zaplanowano bieg masowy w Ruhpolding, gdzie Norwegowie wystartują w silnym składzie, mimo nieobecności Uldala.
W miejsce Uldala szansę startu otrzymał Endre Stroemsheim, który zajął 18. miejsce.