Polski biathlonista Grzegorz Galica osiągnął swoje pierwsze podium w karierze, co jest ważnym wydarzeniem dla jego sportowej drogi. To do tej pory jego największy sukces.
Galica w końcu doczekał się swojego pierwszego podium. To osiągnięcie jest wynikiem ciężkiej pracy i determinacji, które włożył w rozwój swojej kariery sportowej. Pokazuje to także, że trenerzy opiekujący się kadrami młodzieżowymi mają szansę wychować kolejny talent.
Grzegorz Galica od początku zmagań w Ridnaun pokazywał, że jest świetnie przygotowany do sezonu. Najpierw było szóste miejsce, wczoraj dziewiąte, aż nadszedł czas na podium.
ZOBACZ WIDEO: Afera w polskiej kadrze. Trener z zawodniczką do dziś nie porozmawiali
Polak w sprincie zachował czyste konto i to dało mu drugie miejsce. To pierwszy raz w jego karierze, kiedy melduje się w czołowej trójce zawodów tej rangi. Do zwycięzcy - Czecha Davida Elisa - stracił niespełna pięć sekund. Rywal miał jedno pudło. Dobrze spisał się tez Jakub Potoniec, który z czystym kontem zajął 10. miejsce.
Osiągnięcie Galicy jest jednym z najważniejszych w ostatnim czasie dla Polski w Pucharze IBU Juniorów. To także motywacja dla innych młodych sportowców, którzy marzą o podobnych sukcesach.
W rywalizacji pań niezły wynik zanotowała Zuzanna Sawodnik. Polka przy obu wizytach na strzelnicy biegała po jednej karnej rundzie. Nie przeszkodziło to jednak w wywalczeniu punktów. Sawodnik skończyła zmagania na 31. lokacie. Wygrała Włoszka Carlotta Gautero, która zaliczyła jedno pudło na pierwszym strzelaniu.