[color=#050505]Za nami pierwszy dzień rywalizacji badmintonistów. W Paryżu sportowy walczyli w grze pojedynczej, w deblu oraz mikście.
Dzień do udanych mogą zaliczyć Chińczycy, dla których jest to jeden z najważniejszych sportów. Ostatnio jednak w kraju wybuchła afera związana z podniesieniem cen lotek.
W grze pojedynczej do dalszych gier awansował m.in. Qi Yu Shi, który pokonał rywala z Surinamu Sorena Optiego. Z dobrej strony pokazał się debel z Danii. Maiken Fruergaard w parze z Sarą Thygesen pokonały 2:1 faworyzowaną dwójkę z Korei Płd. Ha Na Baek - So Hee Lee.
Po wygraną sięgnął także inny debel z Danii. Dwójka Kim Astrup - Anders Skaarup Rasmussen okazała się lepsza od reprezentantów Ameryki Vinsona Chiu i Joshuy Yuana.
[/color]
ZOBACZ WIDEO: U polskiego kolarza wykryto insulinę. "Nie dotrzymał terminu"
Czytaj także:
Złe wieści z Paryża. Podjęto decyzję ws. sobotnich meczów tenisa
Heroiczna walka Polki. Alicja Klasik nie awansowała do ćwierćfinału w szpadzie