Polub SportoweFakty na Facebooku
Zgłoś błąd
WP SportoweFakty
Komentarze (45)
-
Adam Swierblewski Zgłoś komentarzZa 1000 lat zdejmą go z tej góry, odmrożą i ożywią. My zgnijemy w tym czasie i nikt nas nie ożywi.
-
Katarzyna Zarzycka Zgłoś komentarzbyło z nim kontaktu. W chwili sprowadzenia Elizabeth, owszem pogoda pewnie juz nie pozwalała ratowanie Tomka, ale zajęło im to kilka godzin. Ekipa wycofała się na miejscu gdzie spotkali Elizabeth, gdyby na nią nie trafili to prawda jest taka, że szli by dalej w górę i nie wiem czy by się wycofali szczególnie jeśli Tomek miałby GPS i prosił o pomoc z góry. To tylko Elizebeth wie czy powiedziała prawdę teraz.
-
Jakub Stępień Zgłoś komentarzpiszecie o rzeczach nie dostępnych dla waszych rozumów
-
Jakub Stępień Zgłoś komentarzogarniecie wszyscy siedzący przed komputerem lub telewizorem i swoją miarą oceniający widziane obrazki. Dla was to tylko obrazki dla nich to życie.
-
Idę Zgłoś komentarz?
-
Piotr Lewkowicz Zgłoś komentarzjestem tego pewny gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy sie
-
Jan Nowak-Kowalski Zgłoś komentarzratunkowej i z pewnością przyniosłoby ukojenie bądź nadzieję rodzinie Tomka, może przeczyta ktoś władny podjąć odpowiednie decyzje i zadziała, opcja nazywa się MQ9 Reaper czyli Predator B z kamerą termowizyjną, pułap max. 15200m, zasięg 5900km, prędkość max. 480km/h, bezzałogowy więc zero ryzyka, Pakistańczycy tego nie mają, ale z Bagram w Afganistanie gdzie pewnie kilka takich stoi pod Nanga Parbat jest zaledwie ok. 500 - 600km (ciut ponad godzinę lotu), Pakistańczycy raczej nie powinni mieć nic przeciwko skoro nie szumieli jak im Amerykanie wyłuskali bin Laden'a, a zatem panie Ministrze Obrony Narodowej może pora wypróbować sojuszników? bo póki co sprawdził się Rosjanin – Urubko i to w 100%, wjechać Jankesom na ambicję to polecą... i to nie jest żart tylko poważna propozycja, którą daję pod rozwagę ekspertom i decydentom... byle szybko bo tu jeszcze może liczyć się każda minuta... zwłaszcza jeśli diagnoza Eli co do stanu Tomasza była błędna co jest równie prawdopodobne jak to, że jednak nie pomyliła się...
-
Wojciech Zaręba Zgłoś komentarzdzieci , a nie chodzić po jakichś pagórkach w Pakistanie , swoją drogą to tak sobie myślę jak beznadziejne trzeba mieć życie codzienne żeby zdecydować się na narażenie własnego w imię dojścia na jakąś wysokość , b) ciekawe czy ludzie podejmowaliby próby wejścia na szczyty mierzące np. 10 000 m , gdyby takie istniały na Ziemi , pewnie by próbowali , w rezultacie odpadając od ściany , albo zamarzając np. na wysokości 9 000 m , c) alpinizm nie jest sportem , w każdym sporcie istnieją ograniczenia dotyczące podstawowych wymogów bezpieczeństwa w zakresie ochrony zdrowia i życia sportowców , w alpiniźmie nie ma żadnych . To tak dla przemyśleń
-
Wojciech Zaręba Zgłoś komentarzdzieci , a nie chodzić po jakichś pagórkach w Pakistanie , swoją drogą to tak sobie myślę jak beznadziejne trzeba mieć życie codzienne żeby zdecydować się na narażenie własnego w imię dojścia na jakąś wysokość , b) ciekawe czy ludzie podejmowaliby próby wejścia na szczyty mierzące np. 10 000 m , gdyby takie istniały na Ziemi , pewnie by próbowali , w rezultacie odpadając od ściany , albo zamarzając np. na wysokości 9 000 m , c) alpinizm nie jest sportem , w każdym sporcie istnieją ograniczenia dotyczące podstawowych wymogów bezpieczeństwa w zakresie ochrony zdrowia i życia sportowców , w alpiniźmie nie ma żadnych . To tak dla przemyśleń
-
Leszek Stokłosa Zgłoś komentarzłeb
-
Jerzy Oleszczuk Zgłoś komentarzCo to za rodzina, co chlapie bez sensu jęzorami?. Siedzieć cicho i czekać!.
-
szkapa Zgłoś komentarzhomilii
-
omnia Zgłoś komentarzpłuc, w moim przypadku nawet raka. Nie wiem czy rodzina czy On sam wiedział o tym, w każdym razie z chorymi płucami wejście na taką wysokość było heroicznym wyzwaniem. Jeśli to był rak - uniknął On ogromnego cierpienia, tu na dole. Piszę o tym, ponieważ mam nadzieję, że ta informacja ukoi nieco Wasze cierpienie, mając świadomość, że ta tragedia pomogła mu uniknąć jeszcze gorszego. Łączę się z Wami w bólu.