[tag=66790]
Alex Txikon[/tag], Felix Criado, Ignacio de Zuloaga i Josep Sanchis opuścili swoją wyprawę na K2, by ratować himalaistów, którzy zaginęli podczas wspinaczki na Nanga Parbat. Hiszpańska ekipa została przetransportowana helikopterem, ale pogoda utrudniała poszukiwania.
Prestiżowa nagroda dla polskich alpinistów za akcję na Nanga Parbat >>
Możliwe, że coś w tej kwestii ruszy w poniedziałek. Ambasador Włoch w Pakistanie poinformował z samego rana, że warunki atmosferyczne są korzystne.
- Dobre i poprawiające się warunki na Nanga Parbat. Nie są jeszcze optymalne, ale coraz lepsze. To daje nadzieję, że uda się polecieć na miejsce, by rozpocząć poszukiwania - informuje Stefano Pontecorvo.
Condizioni meteo buone ed in miglioramento sul #NangaParbat. Condizioni tra Skardu e il Campo Base sul Nanga non ottimali ma in miglioramento. Buone speranze che gli possano volare e che le ricerche di@NardiDaniele e Tom Ballard possano essere avviate presto pic.twitter.com/5V32CL0MCZ
— Stefano Pontecorvo (@pontecorvoste) 4 marca 2019
Depozyt się wyczerpał, więc Pakistańczycy zażądali zaliczki. Akcja na Nanga Parbat wstrzymana >>
Poszukiwani to Daniele Nardi oraz Tom Ballard. Włoch i Brytyjczyk zaginęli tydzień temu i nie ma z nimi żadnego kontaktu. Txikon i jego ekipa chcą wykorzystać do poszukiwań drony. Najpierw jednak muszą wydostać się z bazy w Skardu, gdzie utknęli z powodu trudnych warunków pogodowych.
ZOBACZ WIDEO Żona Tomasza Mackiewicza nie czuła się na siłach na spotkanie z Revol