Problemy Czugunowa w drugim wirażu drugiego okrążenia i spadł przez to z drugiego miejsca na czwarte. Po chwili Rosjanin z polskim paszportem odpuścił jazdę, choć dojechał do mety, dzięki czemu Buczkowski zainkasował bonus.

Huckenbeck na drugim wirażu drugiego okrążenia wyprzedził Musielaka. Do końca Niemiec naciskał także Holdera.

Ostrowianie na podwójnym prowadzeniu po wyjściu z pierwszego wirażu. W pogoń za Musielakiem i Czugunowem rzucił się Buczkowski, który ostro zamknął leszczynianina, którego wyrzuciło na szeroką, a wykorzystał to Lyager.

Świetna walka Jasińskiego z Buszkiewiczem o dwa punkty na pierwszych dwóch okrążeniach.

Gospodarze nie wykorzystali faktu, że startowali z korzystniejszych pól startowych. Podwójne zwycięstwo Polonii i to kompletnie niezagrożone przez duet Holder - Jakobsen!

Buczkowski próbował się napędzić, by wjechać pod Jasińskiego, ale ten go odpowiednio zablokował i wykorzystał to Jakobsen. Chwilę później Buczkowski dopiął swego, ale Jakobsen był już daleko z przodu.

Perfekcyjna jazda gospodarzy, którzy odrabiają kolejne cztery oczka!

Jak poinformowała Natalia Pietrucha, w motocyklu Soerensena urwał się wężyk od paliwa.

Lyager i Czugunow w drugim wirażu między sobą rozstrzygnęli kwestię prowadzenia. Duńczyk odjechał reprezentantowi gospodarzy, choć ten do końca naciskał.

W drugim wirażu upadł jadący Tobiasz Potasznik. Junior Arged Malesy Ostrów był wówczas na ostatnim miejscu.

Musielak po udanym starcie zerka w prawo, gdzie jest Holder, tymczasem krajowego seniora Arged Malesy wyprzedził Buczkowski. W drugim wirażu ostrowianie sobie przeszkodzili. Oglądając kolejne okrążenie można odnieść wrażenie, że zamiast gonić Buczkowskiego, to Holder i Musielak skupili się na pojedynku między sobą.

Nieporozumienie zawodników Polonii w pierwszym wirażu, co wykorzystał Czugunow i odjechał obu rywalom. Chwilę później Soerensen wjechał w tor jazdy Huckenbecka, który musiał mocno wyhamować. Szostak wyjechał przed uczestnika Grand Prix. I choć Niemiec naciskał, to junior popisał się niesamowicie defensywną jazdą i nie dał się ograć.

Szczepaniak z czwartego pola momentalnie przycinał do krawężnika i wyjechał na moment na prowadzenie. Minął go jednak szybko rozpędzony Jakobsen, a po chwili stracił też drugie miejsce na rzecz klubowego partnera.

Szczepaniakowi w pierwszym wirażu próbował przeszkadzać Potasznik, ale junior, choć dobrze wyglądał na torze, to był wyraźnie wolniejszy.

Jakobsen wystrzelił ze startu i choć Buczkowski próbował się na niego zakładać, to Duńczyk był zdecydowanie szybszy, co potwierdza to, jak dużą przewagę osiągnął na mecie. Za ich plecami Soerensen do końca atakował Czugunowa.

Ruszał się na starcie Potasznik, ale sędzia nie przerwał procedury i kontynuował wyścig. A ten ku uciesze ostrowskiej publiczności ułożył się na podwójną korzyść dla miejscowych. Co więcej, to nie była minimalna przewaga, ale naprawdę spora.

Powtórki telewizyjne wykazały, że mimo ruchu Potasznika, junior tuż przed tym, jak taśma startowa poszła w górę - zatrzymał się. W efekcie sam start był prawidłowy. Ostrzeżeniem jednak został ukarany przez Pawła Słupskiego.

Cała czwórka równo ze startu. Holder próbował założyć się na Huckenbecka, a Jasiński na Lyagera, ale jednemu i drugiemu ta sztuka się nie udała.  Australijczyk próbował zaatakować Huckenbecka, ale musiał uważać na rozpędzającego się Lyagera, który nie zamierzał odpuszczać byłemu mistrzowi świata.