Z pierwszego łuku na podwójnym prowadzeniu wyjechali goście. To jednak trwało tylko przez chwilę, ponieważ na przeciwległej prostej po szerokiej Thomsena minął duet miejscowych. Łaguta był bardzo szybki i do końca ścigał się z Vaculikiem, ostatecznie wyprzedzając go na wejściu w pierwszy łuk czwartego kółka. Thomsen za to odbił na trasie swoją trzecią lokatę.

Podwójna rezerwa taktyczna.

Lepiej ze startu wyjechali miejscowi. Oskar Paluch nie miał jednak zamiaru odpuszczać i zaciekle ścigał duet gospodarzy, jednak bezskutecznie.

Świetny moment startowy Woffindena, który zamknął na pierwszym łuku Thomsena. Szybszy był jednak Vaculik, który objechał Brytyjczyka po szerokiej. Jeszcze większą prędkość zyskał orbitujący Janowski. Polak już na końcu pierwszego kółka był na prowadzeniu. Woffinden później jednocześnie atakował Słowaka i bronił się przed Duńczykiem, który ostatecznie przegrał z rywalem o niecałą długość motocykla.

Po raz kolejny najlepiej spod taśmy wyszedł Krawczyk. Na ostatniej pozycji niespodziewanie jechał Kowalski. Na pierwszym okrążeniu stworzyły się dwie pary. Krawczyk walczył z Vaculikiem, a Stojanowski z Kowalskim. W tej pierwszej szybko lepszy okazał się Słowak. W drugiej zawodnikiem Sparty musiał się dłużej namęczyć z juniorem Stali, ale ostatecznie go pokonał.

Znów spod taśmy kapitalnie ruszyli gospodarze. Artiom Łaguta po raz kolejny był nieosiągalny dla rywali. Bewley za to przez dwa kółka musiał bronić się przez Thomsenem, ale później uciekł przeciwnikowi.

Lepiej spod taśmy wyjechali gospodarze, ale bardzo szybki był Thomsen, który szybko wyprzedził Kowalskiego. Na Artioma Łagutę jednak zabrakło prędkości.

Bieg przerwany. Ciasno było w pierwszym łuku, a na torze wylądował Oskar Fajfer.

Zawodnik Stali wykluczony z powtórki wyścigu.

Powtórka biegu. Lepiej ze startu wyjechali miejscowi. Daniel Bewley zamknął na wejściu w pierwszy łuk Woźniaka. Woffinden za to objechał pozostałą dwójkę po szerokiej.

Tym razem to goście wyszli najlepiej spod taśmy, ale niemal od razu w pościg na nimi rzucił się Janowski. Spokojnie na prowadzeniu jechał Miśkowiak. Vaculik za to musiał patrzeć, co za jego plecami robi senior Sparty.

Znów lepiej ze startu wyszli gospodarze, ale niespodziewanie to Stojanowski wyjechał z pierwszego łuku na prowadzeniu. Młodzieżowiec Stali szalał na torze i nie miał zamiaru oddawać swojej pozycji. Bewley cały czas naciskał na rywala, ale bezskutecznie. Przez moment na drugiej lokacie był nawet Thomsen, ale szybko stracił swoje miejsce.

Fatalnie spod taśmy wyjechał Janowski, a niespodziewanie najlepiej zrobił to Krawczyk, który pomknął po pewny trzy punkty. Kapitan Sparty za to był niesamowicie szybki i już na początku drugiego okrążenia przy samym płocie niemal równocześnie minął duet Stali. Ogromna przewaga miejscowej pary.

Ostrzeżenie dla Janowskiego za ruszanie się na starcie.

Świetny start duetu gospodarzy i to w sumie byłoby na tyle. Vaculik niby nie jechał daleko za Kowalskim, ale nie był w stanie przeprowadzić żadnego ataku.

Świetnie ponownie na pierwszym łuku zachował się Kowolik, który był bardzo szybki i wyjechał z niego na prowadzeniu. Jeszcze większą prędkość jednak osiągnął Paluch, dzięki czemu na początku drugiego kółka był już przed juniorem Sparty. Woffinden za to zakopał się na pierwszym wirażu, a później musiał gonić pozostałych. Ostatecznie wystarczyło to tylko na drugie miejsce.

Świetnie ruszył z pierwszego pola Łaguta. Dodatkowo na wyjściu z drugiego łuku zablokował napędzającego się Thomsena, a z tego skorzystał Janowski, który później musiał bronić się przed Duńczykiem.

Oskar Paluch wypchnął na pierwszym łuku Krawczyka i wyszedł z pierwszego łuku na prowadzeniu. Bardzo szybki był jednak Kowolik, który na przeciwległej prostej wyprzedził zawodnika Stali i dowiózł do mety pewne trzy punkty.

Najlepiej ruszył ze startu Woźniak. Wydawało się, że do niego dołączy jadący szerzej Vaculik. Niespodziewanie to jednak Kowalski wyjechał z pierwszego łuku na prowadzeniu, wciskając się pomiędzy dwoma zawodnikami Stali. Bewley do końca naciskał Woźniaka.