Upadek na wyjściu z drugiego łuku pierwszego okrążenia zanotował Holta. Został on wykluczony z powtórki.

Bieg przerwany. Groźny upadek na drugim łuku pierwszego okrążenia zaliczyli Douglas i Gomólski. Zawodnik gości opuścił tor o własnych siłach. Gorzej wygląda sytuacja miejscowego żużlowca, który aktualnie zdołał jedynie usiąść.

Z powtórki wykluczony został Douglas.

Australijczyk wsiadł do karetki. Zawodnik Metalika Recycling Kolejarza Rawicz jest niezdolny do dalszej jazdy, przez co nie wystąpi w ostatniej gonitwie dnia.

Zdolny do dalszej jazdy jest natomiast Kacper Gomólski.

W kolejnej odsłonie wyścigu upadek na pierwszym łuku zanotował Przyjemski. Powtórka w pełnej obsadzie. Zawodnik gospodarzy o własnych siłach udał się do parku maszyn.

Wiktor Przyjemski jest niezdolny do dalszej jazdy, przez co nie pojawi się w powtórce.

Bieg bez historii. Poznaniacy powiększają przewagę.

Rezerwa zwykła: Francis Gusts za Roberta Chmiela.

Goret bezskutecznie atakował zawodnika gości.

SpecHouse PSŻ Poznań obejmuje prowadzenie.

Gomólski ładnym atakiem poradził sobie z Balińskim.

Przez prawie cały bieg goście prowadzili podwójnie, ale przy rozpoczęciu ostatniego okrążenia Gustsa wyprzedził Baliński. Na drugim łuku Łotysz zdołał jeszcze odbić pozycję.

Pewne prowadzenie gospodarzy od początku do końca.

Zawodnicy z Poznania prowadzili podwójnie od samego startu.

Bieg przerwany. Goret upadł na wejściu w pierwszy łuk. Francuz podniósł się z toru o własnych siłach.

Steven Goret jest zdolny do dalszej jazdy. Powtórka w pełnej obsadzie.

W kolejnej odsłonie goście prowadzili podwójnie od samego początku, ale Dróżdż zdołał rozdzielić parę przyjezdnych.

Baliński zdefektował na pół okrążenia przed końcem wyścigu, ale zdołał dojechać do mety.

Podwójne zwycięstwo gospodarzy na zakończenie pierwszej serii.

Bieg przerwany. Na pierwszym łuku upadek zanotował Dróżdż. Zawodnik gospodarzy o własnych siłach udał się do parku maszyn.

Damian Dróżdż jest zdolny do dalszej jazdy. Powtórka w pełnej obsadzie.

Przez prawie dwa okrążenia prowadził Seifert-Salk, później wyprzedził go Baliński.

Gusts do samego końca próbował atakować Goreta, ale bezskutecznie.

Przez cały bieg goście zamieniali się miejscami.