Dudek uciekł ze startu i nie dał się dogonić na dystansie. Polak czekał prawie cztery lata na wygraną w turnieju GP, ale w końcu ma to! Zrobił to! Zmarzlik natomiast dobrze wystartował i szybko usadowił się na drugim miejscu. Lindgren za nim, Lambert się nie liczył. Znowu mamy dublet Polaków w Teterowie!

Patryk Dudek wygrał GP Niemiec!

Fantastyczna jazda Zmarzlika na pierwszym okrążeniu. Polak miał sporo miejsca na wyjeździe z pierwszego łuku, gdzie udało mu się wcisnąć między rywali i objąć prowadzenie. Na drugim kółku wyprzedził go jednak Lindgren, a także atakował Bewley. Polak był w tarapatach, lecz Brytyjczyk sam jechał nerwowo i nie zdołał minąć naszego zawodnika. Dwóch Polaków jest w finale!

Twarda walka na pierwszym okrążeniu! Dudkowi udało się uciec rywalom i pomknąć po zwycięstwo! Lambert toczył przez trzy okrążenia niezwykle twardy bój z Woffindenem, ale wytrzymał i po raz pierwszy w karierze awansował do finału zawodów GP! Madsen został daleko za wszystkimi i w spacerowym tempie dojechał do linii mety.

Dobry start Janowskiego, ale został na trzeciej pozycji, a to nie dawało mu awansu do półfinału. Na ostatnim okrążeniu Polak spadł jeszcze za plecy Bewleya. Awans wywalczył za to drugi na mecie Lambert. Triumf Dudka oznacza natomiast, że wygrał on rundę zasadniczą.

Zablokowany został Zmarzlik na pierwszym okrążeniu przez Thomsena i Holdera, ale Polak nie zraził się i na końcu drugiego okrążenia wyprzedził Duńczyka, którego chwilę wcześniej minął także Australijczyk. Vaculik szybko zjechał z toru.

Woffinden potwierdza, że może liczyć się dziś w walce o triumf. Atakował go tutaj Doyle, ale jednak trzykrotny indywidualny mistrz świata obronił się i zdobył komplet punktów. Przedpełski nie nawiązał rywalizacji z Fricke'm.

Michelsen pokazał dopiero w pożegnalnym swoim biegu lwi pazur, ale walka przez dwa okrążenia z Madsenem o pierwsze miejsce zakończyła się dla niego przegraną. A co więcej, Michelsen przegrał jeszcze z Lindgrenem. Huckenbeck od początku do końca na szarym końcu. Niemiec odpada z zawodów.

Woffinden prowadził już od startu. Nie dogonił go Holder, który na pierwszym wirażu zdołał zablokować Michelsena. Bardzo słabo spisał się Janowski. Polak na trzecim okrążeniu nie kontynuował jazdy na pełen gaz. Dojechał do mety w spacerowym tempie.

Bieg przerwany. Na drugim łuku pierwszego okrążenia upadek zaliczył Przedpełski, który jechał trzeci. Polak upadł z własnej winy i niestety został wykluczony wobec tego z powtórki tego biegu. Polak ma czego tutaj żałować.

Powtórka. Huckenbeck dotknął taśmy! Duże straty punktowe poniósł więc Niemiec. Zastąpi go rezerwowy Bloedorn. Stanie się on więc 240. zawodnikiem w historii GP, który wystartuje w tym cyklu.

Druga powtórka. Lambert znakomicie spod taśmy i pewnie na trasie. Wyścig bez historii.

Dudek próbował napędzać się po zewnętrznej po starcie, ale ubiegł go Lindgren i to Szwed objął fotel lidera w tym biegu. Nieoczekiwanie zupełnie Zmarzlik został po starcie na ostatnim miejscu i tak też dojechał do mety. To pierwsze zero Zmarzlika w tym sezonie Grand Prix! A jego ogólna seria biegów z punktami w cyklu zatrzymała się na 55 biegach.

Bieg przerwany. Upadek Doyle'a na wyjeździe z pierwszego łuku pierwszego okrążenia. Australijczyk był bliski objęcia prowadzenia, jednak podniosło mu przednie koło i spadł na plecy. Na szczęście żaden z zawodników nie najechał na niego.

Doyle siedzi na torze w asyście medyków. Po chwili wstał o własnych siłach i zmierza do parkingu. Został wykluczony.

Powtórka. Koncert Bewleya w Teterowie. Brytyjczyk spokojnie przejechał pierwszy wiraż, odkręcił manetkę, wyprostował maszynę i przejechał z łatwością obok Vaculika. Madsen cały dystans jechał za rywalami.

Działo się! Zmarzlik przewodził stawce od początku do końca, ale na czwartym okrążeniu zaczął go atakować Huckenbeck, który nadrabiał straty. Janowski został tym razem z tyłu po starcie, jednakże na drugim łuku drugiego okrążenia przedarł się na trzecie miejsce po tym, jak Doyle został wywieziony przez Huckenbecka na zewnętrzną i zakopał się pod bandą.

Bewley kontynuuje świetną jazdą w Niemczech. Dobrze wystartował, płynnie przejechał pierwszy łuk i był pierwszy. Woffinden zdołał zablokować na prostej przeciwległej Lindgrena i zająć drugą pozycję. Na końcu trzeciego okrążenia wyrzuciło Woffindena pod bandę i z prezentu od razu skorzystał Lindgren. Thomsen nie dojechał do mety.

Vaculik na prowadzeniu od startu do mety. Michelsen dobrze wystartował, lecz wyniósł się na zewnętrzną i zupełnie stracił dystans do Lamberta i Fricke'a. W efekcie Duńczyk przywiózł już trzecie zero w Teterowie! Tymczasem Lambert z Fricke'm popełniali błędy i zamieniali się miejscami na trasie. Ostatecznie dwa "oczka" zgarnął Brytyjczyk.

Madsen świetnie wystrzelił spod taśmy i objął prowadzenie, a potem zablokował na prostej przeciwległej Dudka. Polak nie dał jednak za wygraną i na początku drugiego okrążenia wyprzedził od wewnętrznej Duńczyka, a na trzecim kółku zdołał się przed nim obronić. Znakomita jazda Dudka w Teterowie!

Układ idealny! Na czele do mety dwaj Polacy i to już od momentu startowego. Przedpełski wykorzystał dobre pole pod bandą, a Janowski to przy krawężniku. Jadący na trzeciej lokacie Lindgren jechał niedaleko za Janowskim, ale bez możliwości ataku.

Dudek na czele stawki od początku do końca. O drugie miejsce ostro walczyli Thomsen z Doyle'm. Ostatecznie górą był w tej batalii Duńczyk. Drugi z zawodników z kraju Hamleta nie liczył się w walce. Indywidualny mistrz Europy jest w poważnym kryzysie!

Szarpało zawodnikami na pierwszym łuku po starcie. W zasadzie wszystkimi poza Huckenbeckiem. Bewley zdołał jednak utrzymać prowadzenie, a Holder utrzymać drugie miejsce. Fricke wpadł natomiast w takie tarapaty, że prawie uderzył w bandę i ostatecznie został daleko za wszystkimi.

Zmarzlik i Woffinden na czele na dojeździe. Brytyjczyk napędził się pod bandą i na drugim łuku pokazał Polakowi plecy. Ten musiał też uważać przez moment na Lamberta. Madsen tylko przez chwilę jechał w kontakcie z młodszym z Brytyjczyków.

Zmarzlik nie dał rywalom szans, prowadząc od startu do mety. Przedpełski od początku jechał trzeci, ale atakował Bewleya. Na trzecim okrążeniu był nawet bliski upadku, lecz zdołał się uratować. Nie stracił też pozycji Michelsen jechał daleko za nim po tym, jak sam miał kłopoty na drugim okrążeniu.

Bieg przerwany. Upadek Vaculika i Woffindena na początku drugiego okrążenia. Obaj zawodnicy upadali niezależnie od siebie. Żeby było ciekawiej... jeden i drugi wpadł w tą samą dziurę, która jest na pierwszym łuku.

Na szczęście obaj wstali z toru o własnych siłach i obaj... zostali wykluczeni z powtórki! Vaculik ma, czego żałować bardziej, bo przewodził stawce. Woffinden jechał trzeci, za Dudkiem.

Powtórka. Walczyli na łokcie Huckenbeck z Dudkiem po starcie. Niemcowi pomogła przerwa i to on wyszedł z tej rywalizacji zwycięsko, choć Polak kąsał go do samego końca i na mecie nieznacznie z nim przegrał! Zadowolenie miejscowych kibiców nie ma końca.

Znów najlepiej ruszyli spod taśmy zawodnicy z pola A i D. Lindgren zdołał napędzić się do tego stopnia, by pokazać plecy Lambertowi. Tego poderwało na końcu pierwszego kółka i dzięki temu minął go Fricke, a po chwili też Holder. Brytyjczyk zdołał się jednak odegrać Australijczykowi.

Znakomita akcja Janowskiego na wyjeździe z pierwszego wirażu i prostej przeciwległej. Polak dobrze wystartował, ale próbował go blokować Madsen. Duńczyk zostawił jednak miejsce naszemu rodakowi i ten odkręcił manetkę maksymalnie, wyjeżdżając na prowadzenie, którego nie oddał do mety!