Fogo Power lepiej rozegrało start i pierwszy łuk. Zawodnicy Adama Golińskiego pomknęli po podwójne zwycięstwo i triumf w całej rundzie. Pierwsza porażka Leona Madsena.

Spora niespodzianka w drugim półfinale. O ile wygrana Leona Madsena nie jest zaskoczeniem, o tyle drugie miejsce wywalczone na dystansie przez Martina Smolinskiego już tak.

Trans MF Pro Race Team w finale.

Vaclav Milik prowadził od startu do mety. Max Fricke dwoił się i troił, aby wyprzedzić któregoś ze swoich rywali.

Fogo Power w finale.

Emil Sajfutdinow wyprzedził Vaclava Milika, a Janusz Kołodziej musiał bronić trzeciej pozycji. Za jego plecami szalał bowiem rozpędzony Max Fricke.

Greg Hancock został wypchnięty przez rywali na pierwszym łuku. Czterokrotny mistrz świata stoczył zaciętą walkę z Jonssonem i Thorssellem. Świetna akcja Amerykanina na pierwszym łuku trzeciego okrążenia, kiedy przy krawężniku minął obu rywali.

Na drugim łuku pierwszego okrążenia Patryk Dudek wyprzedził Martina Smolinskiego. Niemiec na kolejnym kółku wrócił na punktowaną lokatę. Od startu do mety prowadził Leon Madsen.

Po raz kolejny Jarosław Hampel zwyciężył z dużą przewagą. Wyścig bez większych emocji.

Na pierwszym łuku Piotr Protasiewicz wypchnął Andreasa Jonssona, dzięki czemu Patryk Dudek wyszedł na drugie miejsce. Podrażniony Jonsson szybko wrócił na prowadzenie. Jacob Thorssell przez moment wskoczył na trzecią lokatę.

Zacięta walka o pierwsze miejsce. Na początku czwartego okrążenia Leon Madsen wyprzedził Vaclava Milika. Fantastyczna forma Duńczyka.

Cała czwórka równo spod taśmy. Emil Sajfutdinow stoczył zaciekłą walkę ze Szwedami z Teamu Bauhaus. Rosjanin na ostatnim łuku wyprzedził Jacoba Thorssella. Zdecydowany triumf Hampela.

Wyścig został przerwany. Leon Madsen otrzymał ostrzeżenie za utrudnianie startu.

Najciekawszy bieg jak do tej pory. Cała czwórka jechała dość blisko siebie. Kiedy wydawało się, że Monster Energy Speedway Team ma szansę na podwójną wygraną, do akcji wkroczył Leon Madsen, który wyszedł na prowadzenie.

Na torze utworzyły się dwie pary. Bardzo szybki był Max Fricke, który wyprzedził Patryka Dudka, a następnie odniósł pewne zwycięstwo.

Jarosław Hampel najlepiej wyszedł spod taśmy, na drugim okrążeniu został jednak wyprzedzony przy krawężniku przez Leona Madsena. Andrzej Lebiediew nie nawiązał walki.

Jacob Thorssell dotknął taśmy. Wyścig został przerwany, a Szweda wykluczono z powtórki.

Andreas Jonsson wygrał start i długo prowadził. Na ostatnim okrążeniu Max Fricke wyprzedził swojego rywala po zewnętrznej.

Greg Hancock i Paweł Przedpełski zamienili się miejscami na starcie.

Piotr Protasiewicz zaspał na starcie i nie liczył się w rywalizacji. Waleczną postawę pokazał Patryk Dudek. Zawodnik eKantor.pl Teamu bez większych problemów wyprzedził Pawła Przedpełskiego, a następnie próbował gonić Grega Hancocka.

Zawodnicy Trans MF Pro Race Teamu zamienili się polami startowymi. Leon Madsen wygrał start i osiągnął dużą przewagę nad rywalami. Andreas Jonsson w końcówce musiał bronić się przed atakami Martina Smolinskiego.

Vaclav Milik najlepiej wyszedł ze startu i szybko znalazł się na prowadzeniu. Czeskiego zawodnika zaciekle atakował Greg Hancock. Doświadczony Amerykanin na drugim okrążeniu był bliski przejścia na czoło stawki, ale ostatecznie mu się to nie udało.

Na wyjściu z pierwszego łuku Emil Sajfutdinow przyciął do krawężnika, dzięki czemu przeszedł z czwartego na drugie miejsce. W pogoń za Rosjaninem rzucił się Piotr Protasiewicz. Zawodnik eKantor.pl Teamu nie zdołał jednak minąć swojego rywala. Jarosław Hampel zwyciężył ze sporą przewagą.