Kowalski pojechał prosto w bandę! Ciasno było na wejściu w pierwszy łuk. Bieg przerwany. Wiktor Jasiński wykluczony jako sprawca przerwania wyścigu. To zawodnik Stali nie opanował motocykla. Kowalski wstał o własnych siłach i jest zdolny do kontynuowania zawodów.

Rowe przegrał start i nie zdołał potem nawiązać walki, choć trzymał się dość blisko Baumanna.

Goście wyszli na 4:2, czym zapewniliby sobie zwycięstwo. Pollestad jednak nie odpuścił i na trzecim okrążeniu wyprzedził Skorję. Ponownie stracił tę pozycję, gdy postawiło go bokiem w ostatnim łuku. WTS Sparta Wrocław U-24 wygrywa to spotkanie!

Pewnie ze startu Kowalski. Pod bandą napędzał się Pollestad i na początku drugiego okrążenia znalazł się na pierwszej pozycji. Na wyjściu z pierwszego łuku drugiego okrążenia nie opanował motocykla i upadł Baumann. Na całe szczęście bardziej z tyłu był Paluch. Baumann wykluczony.

Kowalski ponownie najlepiej ze startu i wygrał ze zdecydowaną przewagą. Jeszcze jednak wszystko jest możliwe w tym meczu!

Tym razem dobrze Rowe. Na pierwszym łuku drugiego okrążenia upadł Panicz, ale zdołał się szybko pozbierać i kontynuować wyścig. Uślizg spowodowany mógł być tym, że przed nim opanować motocykl musiał Stojanowski.

Upadł w pierwszym łuku Sandro Wassermann, dla którego zabrakło miejsca. Bieg przerwany. Zawodnik jest cały i zdrowy. Jedynie motocykl trzeba było wyciągnąć spod dmuchanej bandy. Powtórka w pełnej obsadzie.

Jasiński utrzymuje status niepokonanego, ale z tyłu przyjechał Klima, więc Stal nie odrabia strat.

Lepiej ze startu przyjezdni, którzy natychmiastową odpowiedzieli na podwójną wygraną Stali. Rowe bezskutecznie naciskał Curzytka.

Bardzo dobry start gospodarzy, którym zapewnili sobie wygraną, bowiem później tylko powiększali przewagę.

Blisko siebie cała czwórka, ale na przedzie goście. Pollestad podjeżdżał pod Smitha, ale ten nie pękł i utrzymał drugą pozycję do czwartego okrążenia. Wtedy atak zawodnika Stali już się powiódł.

Bieg przerwany. Ostrzeżenie dla Bartłomieja Kowalskiego za utrudnianie startu.

Tym razem skutecznie napędził się środkiem toru Jasiński. Jadący na drugim miejscu Kowalski musiał uważać też na Oskara Palucha. Problemy z motocyklem miał Panicz, który jechał daleko z tyłu.

Pollestad próbował walki z Wassermannem, ale w to wszystko wmieszał się jeszcze Skorja. Podwójna wygrana wrocławian!

Motocykl Jacka Smitha odmówił posłuszeństwa. Zawodnik został wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut. Czekamy aż opuści tor.

Najszybszy po starcie Baumann, który remisem w tym wyścigu obronił dwupunktową przewagę gości.

Szybszy środkiem toru był Curzytek. Paluch przy krawężniku nie rozpędził się dostatecznie, by wyjechać na pierwszym miejscu. Dogonił jednak rywala na trzecim okrążeniu. Najsłabszy w tej stawce okazał się Smith.

Dobrze ze startu wrocławianie i potem niezła jazdą parą, przez co nie mógł się przebić Pollestad. W dalszej fazie cała czwórka się rozjechała i jedynie Pollestad próbował jeszcze dogonić Skorję.

Curzytek zdecydowanie najlepiej ze startu i niemal od razu uciekł Huryszowi na kilkanaście metrów. Stojanowski bez przekonania wszedł w pierwszy łuk i znalazł się na końcu stawki.

Do przodu wyrwał Jasiński, ale pojechał zbyt szeroko i w pierwszym łuku szybszy był Baumann. Na wyjściu lekko postawiło Wassermanna, ale jeszcze zdołał się obronić przed atakami Rowe'a. Na drugim okrążeniu znalazł się już jednak na czwartej pozycji. Z kolei Jasiński dopiął swego i wyprzedził Baumanna. Rowe do końca go atakował.