Andrzejewski próbował przy krawężniku wyprzedzić Nagela, ale bezskutecznie.

Bednar zdecydowanie pracuje na nagrodę MVP tego finału. Świetna walka Czecha z Mikołajczykiem o trzy punkty. Bednar czuje się na wrocławskim owalu niczym ryba w wodzie.

Wzorowa jazda parą zawodników Sparty.

Pewne zwycięstwo gospodarzy, którzy są już krok od końcowego triumfu.

Defekt Stojanowskiego zaraz na starcie. Chwilę wcześniej zawodnik miał problemy z odpaleniem drugiego motocykla. Polak jednak odpalił motocykl i kontynuował wyścig.

Ciasno w pierwszym wirażu, gdzie omal nie upadł Bednar. Mimo problemów Czech szybko napędził się na tyle, by zaatakować Andrzejewskiego.

Błędy Andersena spowodowały utratę przez niego drugiej pozycji.

Kolejny kapitalny wyścig uczestników tego finału. Francis Gusts kontrolował jazdę swoją, ale i Nikodema Mikołajczyka. Próbował to wykorzystać Villads Nagel, jednakże Spartanie pojechali świetnie parą.

Co tam się wydarzyło! Pewnie prowadził od początku duet Sparty Wrocław, choć Adam Bednar próbował ich przedzielić. Na ostatniej prostej defekt zaliczył Drejer, którego w ostatnim momencie ominął i zarazem wyprzedził Kowolik, który zahaczył dodatkowo o bandę.

Praktycznie trzech zawodników równo wjechało na linię mety. Całe szczęście, że nie zakończyło się to poważniejszym upadkiem. Było naprawdę niebezpiecznie.

Bieg przerwany. Marcel Kowolik chciał dobrze wyjść ze startu, jednakże chciał wystartować nim taśma poszła w górę. Zdążył jednak zatrzymać się przed tym, jak ruszył wyścig. W efekcie tylko ostrzeżenie dla juniora.

Powtórka. Długo przytrzymała maszyna zawodników na starcia. Najlepiej spod taśmy wyjechał Kowolik, który musiał odpierać zaciekłe ataki Palucha. Choć junior Stali miewał momenty i mógł wyprzedzić rywala, to jednak tego nie uczynił. Raz mu się to udało, ale Kowolik szybko odpowiedział.

Z przodu niezagrożone zwycięstwo Gustsa. Z tyłu Nagel do końca ścigał Drejera.

Karlsson w pierwszej fazie wyścigu odpierał szarże Andersena, który zaliczył defekt motocykla jadąc na czwartym miejscu. Szwed to wykorzystał, bo mając wolne plecy rzucił się w pogoń za Andrzejewskim.

Mikołajczyk próbował ścigać Bednara, jednak zamiast nękać atakami Czecha, to musiał stoczyć bój o dwa oczka z Pollestadem. Kapitalny wyścig i konfrontacja Polaka z Norwegiem!

Pewne zwycięstwo gospodarzy.

Świetna walka o jeden punkt. Kowolik robił wszystko co mógł, by wyprzedzić Pollestada, jednak nie był w stanie znaleźć odpowiedniej ścieżki. Tymczasem z przodu na ostatnim okrążeniu Stojanowski zaatakował Gustsa.

Świetna jazda Nagela przy krawężniku pozwoliła mu wyjechać na prowadzenie na pierwszym wirażu drugiego okrążenia.