Żużel. Duża kontrowersja podczas dekoracji finału IMP! Komentator ostro o zachowaniu Macieja Janowskiego

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Maciej Janowski
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Maciej Janowski

Maciej Janowski został wicemistrzem Polski na żużlu, ale swojego sukcesu nie celebrował wraz z Bartoszem Zmarzlikiem i Januszem Kołodziejem, którzy także stanęli na podium. Opuścił je zaraz po hymnie państwowym.

Maciej Janowski był jednym z faworytów finału IMP w Lesznie i spisał się wedle oczekiwań, bo zajął drugie miejsce. Ustąpił jedynie innemu pretendentowi do tytułu, Bartoszowi Zmarzlikowi. Po zawodach zachowanie wrocławianina było co najmniej dziwne. Szybko opuścił on podium, na którym zostali triumfator Zmarzlik i Janusz Kołodziej, zdobywca brązowego medalu.

Postępowanie Janowskiego może mieć związek z wydarzeniami, do których doszło po 12. biegu. Wówczas Zmarzlik, który wygrał ten wyścig, przed wjazdem do parku maszyn podjechał pod zawodnika Betard Sparty Wrocław. Janowski odpowiedział tym samym, a potem doszło do wymiany zdań pomiędzy tą dwójką. Obaj za ten incydent otrzymali po upomnieniu od sędziego Ryszarda Bryły.

Po zawodach zachowanie Macieja Janowskiego podczas uroczystości dekoracji medalistów skrytykował Maciej Noskowicz, komentator nSport+.

ZOBACZ WIDEO Jest objawieniem PGE Ekstraligi, ale ma problem ze zrobieniem... pompki. Wszystko przez jeden upadek

- Maciej Janowski, który przed momentem zszedł z podium. Zupełnie nie rozumiem tego zawodnika teraz, tutaj. Nie wiem, co wydarzyło się między nim a Bartkiem Zmarzlikiem, ale powiedzmy o tym głośno: gdy Bartosz Zmarzlik celebruje swój pierwszy tytuł razem z Januszem Kołodziejem, Maciej Janowski schodzi z podium i idzie gdzieś w swoją stronę. Podkreślam raz jeszcze: nie wiem, o co tym panom poszło, ale tak się po prostu nie robi - stwierdził dziennikarz.

Wtórował mu Mirosław Jabłoński, który także komentował finał IMP w Lesznie. - Dziwne zachowanie, bo kiedy dwóch zawodników świętuje, celebruje na podium i wiwatuje z radości, brązowy i złoty medalista, brakuje tego srebrnego. Być może kiedyś dowiemy się, o co tam poszło - mówił.

- Nie wiem, można nie lubić tego gościa (Bartosza Zmarzlika - dop. MM), który stanął na najwyższym stopniu podium. Można mieć żale, pretensje, że jest z Gorzowa, że jest z innej części Polski i że jeździ, jak jeździ. Za to co zrobił dla Polski, dla żużla (...), Bartosz Zmarzlik jest moim zdaniem najlepszym technicznie zawodnikiem na świecie na przestrzeni wszystkich lat. To Bartosz Zmarzlik jest zawodnikiem, który dla Polski zdobywa tytuły mistrza świata. Można go nie lubić, ale trzeba mu oddać, że jest po prostu dobry - skwitował Jabłoński.

Czytaj również:
-> Fantastyczny bieg Zmarzlika! Zobacz jak mistrz Polski wydarł swój tytuł! [WIDEO]
-> Mistrzowska akcja w finale! Pierwszy taki sukces Bartosza Zmarzlika!

Źródło artykułu: