[tag=33308]
Robert Lambert[/tag]. Tej postaci nie trzeba nikomu w Lublinie przedstawiać. Brytyjczyk od najmłodszych lat uznawany był za wielki talent. Kusiły go kluby ekstraligowe, a on wybrał drugą ligę i jazdę w reaktywowanym Motorze Lublin. Decyzja słuszna, a Lambert objeżdżał się i podnosił swój poziom. Na najniższym szczeblu, jak i w pierwszej lidze, był liderem Motoru. Debiutancki sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej nie poszedł jednak po jego myśli i pożegnano się z nim, z nadziejami, że jeszcze będzie ścigał się w żółto-biało-niebieskich barwach. Po spadku ROW-u Rybnik w 2020 roku, kibicom żużla nad Bystrzycą marzył się powrót młodego Brytyjczyka. Działacze drużyny z Lublina zdecydowali jednak inaczej i postawili na Dominika Kuberę. W piątek będziemy mogli zobaczyć, który z tych żużlowców spisze się lepiej.
Robert Lambert jak na razie jest najlepszym zawodnikiem U-24 w PGE Ekstralidze. Brytyjczyk notuje średnią na poziomie 2,042, co daje mu 11. pozycję pod względem najskuteczniejszych w całej lidze. Lepszy w ekipie Tomasza Bajerskiego jest jedynie Jack Holder. Postawienie na Lamberta to jeden z najlepszych ruchów w wykonaniu toruńskiego klubu. Indywidualny Mistrz Europy z sezonu 2020 to wciąż żużlowiec perspektywiczny i głodny sukcesów.
Nie inaczej jest z Dominikiem Kuberą. Utalentowany wychowanek leszczyńskiej Unii pierwszy sezon ściga się poza macierzystym klubem. Początek w jego wykonaniu pokazał, że zakończenie wieku juniora nie zrobiło na nim większego wrażenia. Potwierdza to dosyć wysoka, trzecia średnia w zespole (śr. 1,833). Co prawda Kubera pojechał słabiej ostatnie spotkanie w Grudziądzu, ale dotychczasowe, dobre występy na lubelskim owalu napawają optymizmem kibiców przed zbliżającym się meczem. Motor jak na razie imponuje skutecznością w domowych starciach.
Ekipa Macieja Kuciapy i Jacka Ziółkowskiego przystępuje do najbliższego pojedynku podrażniona ostatnim spotkaniem. Tydzień temu lublinianie byli faworytem przeciwko ZOOleszcz DPV Logistic GKM-owi Grudziądz, a skończyło się wymęczonym remisem. Lublinianie marzący o fazie play-off nie mogą sobie pozwolić na jakąkolwiek wpadkę u siebie. Natomiast torunianie stracili dość sensacyjnie punkty z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. Anioły spróbują poszukać "oczek" w Lublinie, to dla nich szansa na sprawienie niespodzianki, a pomóc może w tym wspomniany Lambert, który przejechał wiele okrążeń przy Alejach Zygmuntowskich.
Awizowane składy:
eWinner Apator Toruń
1. Adrian Miedziński
2. Paweł Przedpełski
3. Petr Chlupac
4. Chris Holder
5. Jack Holder
6. Krzysztof Lewandowski
7. Justin Stolp
Motor Lublin
9. Grigorij Łaguta
10. Krzysztof Buczkowski
11. Jarosław Hampel
12. Mark Karion
13. Mikkel Michelsen
14. Wiktor Lampart
15. Mateusz Cierniak
Początek meczu: godz. 18:00
Sędzia: Krzysztof Meyze
Komisarz toru: Aleksander Janas
ZOBACZ WIDEO Stabilizacja u Szymona Woźniaka. Do każdego meczu podchodzi, jak do pierwszego w sezonie