Żużel. Bartosz Zmarzlik nie miał sobie równych. Został mistrzem świata, uratował Stal, poprowadził kadrę

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Anna Klepaczko/Fotopyk / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik i Robert Lewandowski
Newspix / Anna Klepaczko/Fotopyk / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik i Robert Lewandowski
zdjęcie autora artykułu

Bartosz Zmarzlik został wybrany sportowcem roku w plebiscycie "Przeglądu Sportowego". To najlepsze podsumowanie 2019 roku w wykonaniu zawodnika z Gorzowa. Zmarzlik na żużlowych torach nie miał sobie równych.

W tym artykule dowiesz się o:

Trzeci mistrz świata z Polski

Chociaż Polska stała się dominatorem jeśli chodzi o światowy speedway, a PGE Ekstraliga jest najlepszą ligą na świecie, to jednak nie przekłada się to na indywidualne tytuły mistrzów świata. Bartosz Zmarzlik w 2019 roku sięgnął po miano najlepszego jeźdźca globu jako trzeci Polak w karierze. Wcześniej robili to Tomasz Gollob oraz Jerzy Szczakiel.

Czytaj także: Zmarzlik typował Lewandowskiego na sportowca roku [nextpage]

Trzy wygrane turnieje Grand Prix

Zmarzlik zdobył tytuł mistrzowski wygrywając przy tym trzy turnieje Grand Prix. 24-latek był najlepszy w turniejach w Krsko, Wrocławiu i Vojens. Po raz ostatni jeden Polak był w stanie wygrać trzy zawody SGP w roku 2014. Był to Krzysztof Kasprzak, który zdobył wtedy srebrny medal IMŚ.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce

[nextpage]

Uratował Stal przed zagładą

truly.work Stal Gorzów spadłaby z PGE Ekstraligi, gdyby nie Bartosz Zmarzlik. Gorzowianie zajęli przedostatnie miejsce w ligowej tabeli i musieli bronić miejsca w elicie w meczach barażowych. Strach pomyśleć, jak wyglądałaby sytuacja tego zespołu bez Zmarzlika.

Mistrz świata ukończył sezon ze średnią biegową 2,410. Był to drugi wynik w lidze. Po kilku latach dominacji Zmarzlik został zrzucony z tronu przez Leona Madsena (2,443). [nextpage]

Szwedzki dominator

Jeszcze większe wrażenie robi średnia biegowa Zmarzlika ze szwedzkiej Elitserien. Polak zakończył tamtejsze rozgrywki w barwach Vetlanda Speedway z wynikiem 2,802 pkt. na wyścig. W sporej liczbie meczów był niepokonany, przez co zaczęto go nazywać dominatorem.

Jak na ironię, mimo świetnych występów w lidze szwedzkiej, nie wygrał w 2019 roku ani jednego turnieju Grand Prix na tej ziemi. [nextpage]

Poprowadził Polskę w SoN

Zmarzlik robił też wszystko, aby Polska wygrała pierwsze w historii Speedway of Nations, czyli mistrzostwa świata par. Gorzowianin podczas pierwszego turnieju finałowego zdobył 17 punktów, w kolejnym - 18. Przegrał tym samym ledwie jedną gonitwę na drodze do wielkiego finału. W nim, niestety, polska para przegrała z reprezentantami Rosji. Mimo to, gdyby nie Zmarzlik, nie mielibyśmy nawet srebra.

Czytaj także: Kibice podzieleni ws. głosowania na sportowca roku [nextpage]

Zasłużony tytuł dla Zmarzlika

Osiągnięcia Zmarzlika na torze w minionym sezonie pozwalają stwierdzić, że zasłużył on w 100 proc. na tytuł sportowca roku w Polsce. Nie da się jego wyników porównać bezpośrednio z tym, co wyczyniali na innych sportowych arenach Robert Lewandowski czy Paweł Fajdek, ale w swojej dyscyplinie Zmarzlik nie miał sobie równych. I jeśli tylko utrzyma taką formę, to wkrótce może znów odbierać statuetkę dla najlepszego sportowca w kraju.

Źródło artykułu: