We wtorek zapadła decyzja, że pomysły wypracowane przez kluby ekstraligowe będą obowiązywać również w niższych klasach rozgrywkowych. Tymi samymi regułami będzie rządzić się zatem rywalizacja pierwszej i drugiej lidze. Powód? Władze polskiego żużla wyszły z założenia, że byłoby dziwnie, gdyby każda liga jechała na innych zasadach. Regulaminy ligowe mają być do siebie jak najbardziej zbliżone .
Przypomnijmy, że nowa tabela biegowa w PGE Ekstralidze zawiera zmiany w układzie pól startowych i numerów. Dzięki temu trenerzy i menedżerowie będą mieć większe możliwości taktyczne. To wszystko ma ostatecznie doprowadzić do tego, że spotkania ligowe staną się ciekawsze dla kibiców. Większe szanse na zdobycze punktowe będą mieć także żużlowcy, którzy starują jako tzw. doparowi.
Zobacz także: Tak wyglądałby finał PGE Ekstraligi przy nowej tabeli biegowej. Czy rewolucja spodoba się żużlowcom?
Jeśli chodzi o najważniejsze zmiany, to należy wspomnieć, że zawodnicy w dwóch pierwszych seriach pojadą naprzemiennie z pól zewnętrznych i wewnętrznych. Zawodnicy doparowi nie będą zaczynać meczów dwukrotnie z pól zewnętrznych, a juniorzy będą startować zawsze z innym partnerem z drużyny.
Zobacz także: Fogo Unia Leszno nie będzie chciała wzmacniać rywali. To dobra wiadomość dla PGG ROW-u Rybnik
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota zszokował kibiców. "Lekarz w Polsce widząc moją nogę zbladł"