PGE Ekstraliga. Zielonogórzanie jednym głosem: Fogo Unię można pokonać!

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek

Choć Stelmet Falubaz Zielona Góra poległ w wyjazdowym meczu w Lesznie (39:51), a Fogo Unia dominuje od początku sezonu, to zielonogórzanie zgodnie twierdzą, że można ją pokonać.

Początek spotkania w Lesznie zwiastował wielkie emocje. O ile pierwsza seria wyścigów pokazała, że z Fogo Unią można rywalizować na równi, nawet na ich torze, o tyle w kolejnych wyścigach podopieczni Piotr Barona wyraźnie dominowali nad rywalami z Zielonej Góry (więcej o tym spotkaniu przeczytasz tutaj).

Zawiódł między innymi lider klasyfikacji przejściowej cyklu Grand Prix, Patryk Dudek, który uzbierał zaledwie trzy punkty i dwa bonusy. - Nie pasowało mi dzisiaj za bardzo. Dwa motory, zmiany co bieg, ale ten sprzęt nie reagował tak jak bym sobie życzył i było ciężko. Stąd taki dorobek punktowy - tłumaczył zaraz po meczu Dudek.

Problemów z osiąganiem dużej prędkości na dystansie nie miał za to kapitan przyjezdnych. Pomimo to, Piotr Protasiewicz nie zdołał wygrać indywidualnie wyścigu. - Była prędkość, ale nie mogłem się do końca dopasować na starcie, a trudno się jedzie w Lesznie przeciwko takim zawodnikom, kiedy trzeba się przebijać - przyznał kapitan Stelmet Falubazu.

Zobacz także: Pedersen i Vaculik to za mało na leszczyńskiego potwora

- Zabrakło lepszej formy drużyny. Leszczynianie byli lepsi, wynik jest sprawiedliwy i oddaje potencjał tych dwóch drużyn, kiedy jadą między sobą - ocenił Protasiewicz, który został przesunięty do pary z młodzieżowcem. - W Gorzowie jechałem z "czwórką" i zdobyłem dużo punktów, w Lesznie z "piątką" i zdobyłem mniej punktów. Jedzie się na tyle, na ile rywal pozwala - dodał zielonogórzanin.

Goście zgodnie przyznawali, że nie stoją na straconej pozycji w rywalizacji z mistrzami Polski. - Na pewno można pokonać Fogo Unię Leszno. Jesteśmy ludźmi, walczymy na torze, ale na dzień dzisiejszy, jak widać Unia potwierdza swoją dominację i lideruje w tabeli - zauważył Dudek, a wtórował mu Duńczyk, Michael Jepsen Jensen. - Pokonanie Fogo Unii jest możliwe. Mają takie same motocykle jak my, więc wszystko jest się może zdarzyć, ale dziś to my powinniśmy pojechać lepiej - dodał.

ZOBACZ WIDEO Mistrzowie Polski nadal bez porażki. Zobacz skrót meczu Fogo Unia Leszno - Stelmet Falubaz Zielona Góra

Komentarze (83)
avatar
kibic1212
30.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
falubaz może unii skoczyć na warstat, można pokonać unię ale nie falubazy ....skorotak twierdza to trzeba było to zrobić .... cienkie bolki... 
avatar
fancio34
30.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawda jest taka że w rundzie zasadniczej trzeba zbierać punkty by dostać się do PO a tam zaczyna się żużel na nowo . To samo w Grand prix . Nie trzeba być co rundę w finale aby zostać mistrzem Czytaj całość
avatar
czterdziestek
30.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech ta Unia gdzieś już przegra co SF i kibice będą mieli pożywkę na cały tydzień.Dyskusja czy był to wałek czy zwykła obniżka formy(zapowiedziana) czy tez nie taka Unia straszna jak ją malują Czytaj całość
avatar
zbm
30.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To dlaczego nie wygrali ? 
avatar
Bob Kraków
30.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
chyba w cymbergaja