Na gości strefy VIP czekać będzie wykwintne menu, a zawodnicy skomentowali wczorajsze kwalifikacje. Transmisja LIVE z inauguracji FIM SGP w Canal+.
Zobacz także: Śledź naszą relację NA ŻYWO z Warszawy!
Po raz pierwszy w cyklu FIM Speedway Grand Prix rozegrano kwalifikacje do turnieju głównego. Dla zawodników było to coś nowego, a w ich opinii tor na PGE Narodowym jest bardzo dobrze przygotowany do sobotnich zawodów. - Jest to coś nowego, podoba mi się. Wszystko wyjdzie w trakcie zawodów. Moim zdaniem ciężko jest to wszystko oceniać po pierwszej sesji. Na razie jest fajnie, jest zabawa, także wszystko jest w porządku. Czułem się dobrze na torze, jestem zdrowy, mam szybkie motocykle. Czułem się dobrze zarówno fizycznie jak i psychicznie - powiedział Martin Vaculik.
- To było coś innego niż dotychczas. Tor jest przygotowany bardzo dobrze, czasówka w moim wykonaniu nie najgorsza, byłem w środku stawki. Najważniejsze w sobotę będą starty i dojazd do pierwszego łuku. Każdy myśli, kalkuluje jaki wziąć dla siebie numer, mam nadzieję, że wziąłem ten dobry. Kwalifikacje są dla nas czymś nowym. Po zawodach okaże się, czy mój wybór numeru startowego był najlepszy - stwierdził Artiom Łaguta.
ZOBACZ WIDEO Inżynier z F1 pracuje nad sprzęgłem dla Łaguty. Niedługo zacznie nad silnikiem
Zobacz także: Woffinden obroni tytuł? Część wskazała innego kandydata
Numer 1 dla Kołodzieja, który był najszybszy na treningu. Laur pierwszeństwa dla Mateja Zagara, który jako pierwszy losował swój numer startowy przed jutrzejszym turniejem. Nieobecność Woffindena, Zmarzlika i Frickea - tak w skrócie wyglądał piątek na PGE Narodowym.