W Bydgoszczy huczy od plotek: Zbigniew Boniek miał kupić Polonię

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu od lewej: Zbigniew Boniek i Jerzy Kanclerz
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu od lewej: Zbigniew Boniek i Jerzy Kanclerz

Oficjalnie wiemy, że Władysław Gollob sprzedał akcje Polonii Bydgoszcz Jerzemu Kanclerzowi. - Chodzą jednak słuchy, że to Zbyszek Boniek z Tomkiem Gollobem przejęli klub - mówi nam Leszek Tillinger.

Zbigniew Boniek, prezes PZPN i jeden z najwybitniejszych polskich piłkarzy, ale i też wielki kibic żużla, miał kupić akcje spółki Polonia Bydgoszcz. Jedna z krążących wersji jest taka, że zrobił to sam, druga, że do spółki z najlepszym naszym żużlowcem Tomaszem Gollobem. Prywatnie panowie są przyjaciółmi.

W latach 90-tych Boniek klękał przed Gollobem, gdy ten wygrał w wielkim stylu Grand Prix we Wrocławiu. Boniek pomagał też Tomaszowi w sprawach sprzętowych, przebywał w jego boksie. Raz nawet przyłożył mechanikowi Billy'ego Hamilla, który ruszył do Golloba z pretensjami po jednym z biegów. Prezes PZPN nie opuścił Tomasza, gdy ten w kwietniu 2017 doznał kontuzji kręgosłupa i stracił czucie w nogach. Zabiegał, zresztą skutecznie, o przyznanie mistrzowi specjalnej renty od premiera RP.

- Jestem w Afryce, za tydzień wracam do Włoch, muszę uporządkować kilka spraw, około 24, 25 stycznia będę w Polsce - powiedział nam Boniek, w ogóle nie ustosunkowując się do pytania o pogłoski dotyczące kupna przez niego Polonii w pojedynkę bądź też w duecie z Gollobem. Niestety, nie odpowiedział też na pytanie, czy wyjaśni sprawę, jak już pojawi się w Polsce.

- Chodzą takie słuchy po Bydgoszczy odnośnie kupna akcji, że to prawdopodobnie Zbyszek razem z Tomkiem to zrobili - mówi nam Leszek Tillinger, były działacz Polonii. - Gdyby tak było, to bardzo bym się cieszył, bo trudno sobie wyobrazić lepszą opcję dla klubu. Mając takie władze, Polonia szybko odbudowałaby się jako klub. Błyskawicznie zyskałaby też dobry wizerunek, miałaby możliwość szybkiego powrotu do Ekstraligi.

Dodajmy, iż oficjalnie akcje Polonii kupił od Władysława Golloba Jerzy Kanclerz. Wiele osób zadaje sobie jednak pytanie, skąd miał 400 tysięcy złotych na transakcję. Właśnie dlatego mówi się o Bońku. Więcej o jego roli w klubie będzie można powiedzieć, gdy poznamy władze i radę nadzorczą.

ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji

Źródło artykułu: