Nietęgą minę miał trener Mirosław Berliński, gdy oglądał pierwsze wyścigi w wykonaniu swojego zespołu. Gospodarze dostali dwa ciosy na dzień dobry, a w trzeciej gonitwie stracili po upadku Mikkela Michelsena. Werdykt lekarza był bezlitosny - uszkodzony bark, który zmusił żużlowca pojechać do szpitala. Gdy po czterech gonitwach Car Gwarant Start prowadził sześcioma punktami, zapachniało powtórką z Gniezna, gdzie wygrali Wielkopolanie. Wtedy do głosu doszedł jednak Karol Żupiński.
Junior, który od dłuższego czasu rozdaje karty w zawodach młodzieżowych, w końcu ukończył szesnaście lat i mógł zadebiutować w lidze. Pierwszy bieg mu nie wyszedł i był ostatni. Pokazał jednak, że jest mocny psychicznie, bo w kolejnych gonitwach jechał już rewelacyjnie. Utarł nosa Mirosławowi Jabłońskiemu, pokonując go na dystansie. Po biegu ósmym stadion był już dosłownie w euforii, bo szesnastolatek poradził sobie z parą Marcin Nowak - Jurica Pavlic, wygrywając pierwszą w życiu gonitwę w lidze. Później aż tak dobrze nie było, bo mimo ambitnej jazdy Żupiński po błędach na trasie zanotował dwa zera. Debiut tak czy inaczej może zaliczyć do udanych.
Nie sposób w tym momencie nie wspomnieć o debiutancie w składzie gości - Kimie Nilssonie. Zawodnik z rocznika 1990 zastępował Eduarda Krcmara i po trzech gonitwach miał na koncie już dwie wygrane. Problemem Wybrzeża było w tym meczu to, że przegrywali starty. Komentatorzy Polsatu Sport zauważyli, że zupełnie inaczej wyglądało to w poprzednim meczu tych drużyn w Gnieźnie. Wówczas pod taśmą rewelacyjni byli żużlowcy Zdunek Wybrzeża. Tym razem z drużyn nie potrafiła przez długi czas wypracować sobie większej przewagi. Efektem tego były cztery remisy z rzędu.
Gdy gdańszczanie przegrywali w tym sezonie u siebie, zawodził Michał Szczepaniak. Tym razem było podobnie. Zawalił niezwykle ważną gonitwę trzynastą, a ostatni był także w biegu nominowanym. Na szczęście dla niego, wynik pociągnęli koledzy z zespołu - Mikkel Bech, Oskar Fajfer i Anders Thomsen. O wszystkim decydował dzięki temu ostatni bieg. Twardy orzech do zgryzienia miał tam arbiter, który ostatecznie po kontakcie Thomsena z Adrianem Gałą wykluczył tego drugiego. Powtórki wykazały, że zawodnik Startu starał się wykorzystać nieznaczny kontakt z wyprzedzającym go rywalem.
Patrząc na przebieg całego meczu, kibice w Gnieźnie nie powinni obwiniać za końcowy wynik Gały. Akurat on był najlepiej punktującym zawodnikiem gości. Problem w tym, że prócz niego solidnie punktowali tylko Marcin Nowak i wspomniany Nilsson. Zawiedli natomiast Pavlic i Jabłoński.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po częstochowsku
Wybrzeże musiało wygrać powtórkę piętnastego biegu 5:1 i tak też się stało. Kapitalną robotę wykonał Oskar Fajfer, który zatrzymał Nilssona, robiąc przy tym miejsce dla Thomsena. Gospodarze zwyciężyli 46:44, a to oznacza, że nikt nie zdobył puntu bonusowego.
Punktacja:
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - 46 pkt
9. Michał Szczepaniak - 4+1 (0,3,1*,0,0)
10. Oskar Fajfer - 10+2 (1,2*,2,3,2*)
11. Mikkel Bech - 11+2 (2*,2*,1,3,3)
12. Anders Thomsen - 13 (3,3,2,2,3)
13. Mikkel Michelsen - 0 (u/-,-,-,-)
14. Karol Żupiński - 5 (0,2,3,0,0)
15. Dominik Kossakowski - 3 (1,2,0,0)
Car Gwarant Start Gniezno - 44 pkt
1. Marcin Nowak - 8+2 (3,1,1*,1*,2)
2. Jurica Pavlic - 6+3 (2*,0,2,1*,1*)
3. Mirosław Jabłoński - 3 (0,1,0,2)
4. Kim Nilsson - 9 (1,3,3,1,1)
5. Adrian Gała - 10 (3,1,3,3,w)
6. Norbert Krakowiak - 5 (3,d,2)
7. Maksymilian Bogdanowicz - 3+1 (2*,1,w)
Bieg po biegu:
1. (65,13) Nowak, Pavlic, Fajfer, Szczepaniak - 1:5 - (1:5)
2. (65,34) Krakowiak, Bogdanowicz, Kossakowski, Żupiński - 1:5 - (2:10)
3. (64,69) Thomsen, Bech, Nilsson, Jabłoński (u) - 5:1 - (7:11)
4. (65,41) Gała, Kossakowski, Bogdanowicz, Michelsen - 2:4 - (9:15)
5. (65,88) Thomsen, Bech, Nowak, Pavlic - 5:1 - (14:16)
6. (65,63) Nilsson, Żupiński, Jabłoński, Kossakowski - 2:4 - (16:20)
7. (66,57) Szczepaniak, Fajfer, Gała, Krakowiak (d) - 5:1 - (21:21)
8. (66,03) Żupiński, Pavlic, Nowak, Kossakowski - 3:3 - (24:24)
9. (66,22) Nilsson, Fajfer, Szczepaniak, Jabłoński - 3:3 - (27:27)
10. (65,44) Gała, Thomsen, Bech, Bogdanowicz (w) - 3:3 - (30:30)
11. (66,34) Fajfer, Jabłoński, Pavlic, Żupiński - 3:3 - (33:33)
12. (66,22) Bech, Krakowiak, Nowak, Żupiński - 3:3 - (36:36)
13. (65,81) Gała, Thomsen, Nilsson, Szczepaniak - 2:4 - (38:40)
14. (66,72) Bech, Nowak, Pavlic, Szczepaniak - 3:3 - (41:43)
15. (66,25) Thomsen, Fajfer, Nilsson, Gała (w) - 5:1 - (46:44)
Sędzia: Ryszard Bryła
Widzów: 3200
NCD uzyskał w Anders Thomsen (64,69) w III biegu.