Wybrzeże - Lokomotiv: zabrakło punktów lidera, nieoczywisty mecz Ljunga (noty)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Peter Ljung na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Peter Ljung na prowadzeniu
zdjęcie autora artykułu

Zdunek Wybrzeże Gdańsk mogło jak dotąd liczyć na niezawodność Mikkela Michelsena. Duńczyk w meczu z Lokomotivem (44:46) nie latał po torze i miało to dla gospodarzy niezwykle bolesne konsekwencje.

Noty dla zawodników Zdunek Wybrzeże Gdańsk:

Mikkel Bech 5. Od samego początku spotkania to właśnie Duńczyk ciągnął wynik Zdunek Wybrzeża Gdańsk. W drugim swoim starcie upadł na tor i od tego czasu jechał z olbrzymim bólem, z którym nie każdy zdecydowałby się na dalszą jazdę. Bech do samego końca walczył o zwycięstwo swojej drużyny. W ostatnim wyścigu dwoił się i troił, jednak na trudnym torze nie dał już rady minąć rywali. Michał Szczepaniak 4. Senior Zdunek Wybrzeża wrócił z dalekiej podróży. Po ostatnich spotkaniach był mieszany z błotem przez wielu kibiców, a i jemu samemu odechciewało się żużla. W niedzielę w końcu pokazał, że jest żużlowcem w pełni tego słowa znaczeniu. Jak podtrzyma tę formę, sezon nie musi być dla gdańszczan stracony. Patrick Hougaard 3. Od początku Hougaard miał problemy na gdańskim torze. Kiedy w końcu wszystko zaczęło wyglądać dobrze, dotknął taśmy, po czym zaczęło się odrabianie strat Lokomotivu. W biegach nominowanych nie dostał już szansy. Oskar Fajfer 4. 8 punktów i 2 bonusy, to dla zawodnika z numerem 12 z pewnością bardzo solidny wynik. Fajfer poza jednym wyścigiem, w którym nie wyglądał na torze dobrze, był mocnym punktem swojej drużyny. Mikkel Michelsen 2. Jego wynik punktowy - 7 punktów i bonus - nie wygląda najgorzej, jednak tak naprawdę wyszedł mu tylko jeden wyścig. Tego dnia Michelsen miał koszmarne starty, a i na trasie nie było dużo lepiej. W jednym z wyścigów praktycznie stanął na torze, a w biegu nominowanym upadł jadąc na punktowanej pozycji. To punktów lidera zabrakło Zdunek Wybrzeżu. Dominik Kossakowski 1. Kolejny katastrofalny występ Kossakowskiego. Tylko w biegu młodzieżowców pokonał Artioma Trofimowa, w pozostałych biegach dojechał daleko za rywalami. To z pewnością zdecydowanie zbyt mało, jak na żużlowca mającego ambicje być najlepszym juniorem ligi. Marcin Turowski 1+. Również Turowski nie dał wiele Zdunek Wybrzeżu Gdańsk. Na plus jego dynamiczna akcja w biegu młodzieżowym, później jednak nie nawiązał walki z rywalami.

ZOBACZ WIDEO Artiom Łaguta: Mierzymy w podium Speedway of Nations

Noty dla zawodników Lokomotivu Daugavpils: Timo Lahti 4+. Niezwykle solidny występ Fina. W każdym z biegów pokonał przynajmniej jednego zawodnika rywali, a biegi z nim w składzie łącznie zakończyły się wynikiem 21:9 dla Lokomotivu. Mocny punkt Łotyszy. Jewgienij Kostygow 4. Żużlowiec, dla którego jest to pierwszy sezon w gronie seniorów ma w tym sezonie trudne zadanie. Tym razem jednak pokonał trzech seniorów i jednego juniora Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Dołożył dużą cegiełkę do zwycięstwa. Wadim Tarasienko 4. Kolejny zawodnik, który nie zawiódł. Rosjanin przywiózł 9 punktów, a jego trzy punkty w 14. biegu pozwoliły na to, że Lokomotiv został w grze o zwycięstwo. Jak później się okazało, ta wygrana była kluczem do zdobycia kompletu punktów w Gdańsku. Kjastas Puodżuks 2. W jednym wyścigu doświadczony Łotysz przywiózł gdańską parę na 5:1, w pozostałych oglądał plecy wszystkich rywali. Z pewnością jego ambicje są dużo wyższe. Peter Ljung 5. Ocena jego występu jest niezwykle trudna. Dwa wyścigi były przerwane przez jego nieuwagę i do 12. wyścigu miał na swoim koncie tylko trzy punkty. Jak wyjeżdżał jednak na tor, był niedościgniony. Dwa razy pokonał znakomitego dotąd Mikkela Becha, a jego 5:1 w ostatnim biegu dało zwycięstwo klubowi z Łotwy. Oleg Michaiłow 3. Z jednej strony 7 punktów i bonus to dla juniora świetny wynik, z drugiej jednak jedyne punkty zdobywał na gdańskich juniorach i po upadkach (Ljunga w 7. biegu i Michelsena w 14. biegu). Z pewnością jednak dołożył cegiełkę do wygranej. Artiom Trofimow 2. W wyścigu młodzieżowców przyjechał ostatni, dwa biegi później zrewanżował się Marcinowi Turowskiemu. Nie był to jednak wielki występ w wykonaniu łotewskiego juniora.

Źródło artykułu: