Rekordowo długa ligowa znajomość Włókniarza i Sparty - pora na mecz numer 111

W sierpniu GKM nie wykorzystał okazji. Derbowy dwumecz uratował Get Well elitę

Lwy odniosły dotychczas 57 zwycięstw - o sześć więcej od rywala. Pod Jasną Górą wygrywały z Betard Spartą Wrocław 40 razy, z czego wszystkie ostatnie dziesięć potyczek przy Olsztyńskiej. W latach 2007-2014 i przed rokiem, po powrocie forBET Włókniarza Częstochowa do krajowej elity, gospodarze za każdym razem pokonywali gości z Dolnego Śląska, mających w swoim dorobku 14 wyjazdowych wygranych.

Ostatnia miała miejsce dość dawno, bo w 2006 roku, czyli wtedy, gdy wrocławianie świętowali wywalczenie czwartego tytułu drużynowych mistrzów Polski w historii. Ówczesny Atlas - prowadzony nomen omen przez Marka Cieślaka - zdominował zmagania w Ekstralidze, notując w 20 spotkaniach aż 16 wygranych. W rundzie finałowej w Częstochowie wrocławski zespół pokonał miejscowych 47:43. Na kolejny tak udany mecz wciąż we Wrocławiu czekają. Szczególnie blisko było przy okazji dwóch ostatnich wizyt.

W 2014 roku przede wszystkim umiejętna defensywna jazda Michaela Jepsena Jensena w finałowej gonitwie pozwoliła Lwom pokonać Spartę 46:44. Przed rokiem natomiast najlepszy domowy mecz w całym sezonie odjechał Matej Zagar (13 punktów) i Włókniarz przedłużył zwycięską serię, triumfując 47:43. Niewykluczone, że 111. mecz między częstochowianami a wrocławianami ponownie będzie rozstrzygał się w samej końcówce. Pierwsi prezentują u progu sezonu wysoką dyspozycję, z kolei drudzy pod wodzą Rafała Dobruckiego zwykle dobrze czują się w meczach wyjazdowych.

Ostatnie mecze w Częstochowie i ogólny bilans pojedynków:

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców