W ostatnim czasie wrocławianie negocjowali z rzeszowianami w sprawie ostatecznej kwoty, jaką przyjdzie zapłacić Betardowi Sparcie za wypożyczenie Patryka Wojdyły. ZKS Stal ustaliła z wicemistrzami Polski warunki rocznego wypożyczenia za 60 tysięcy złotych. Kłopot stanowiła jednak kara w wysokości 25 tysięcy złotych, jaką nałożyła na Wojdyłę spółka Stal Rzeszów.
Sztab Sparty miał zrobić rozeznanie w PZM, z którego wynikało, że kara to zwykły blef. Stal upierała się natomiast, że nie jest to żaden wymysł. Miały to potwierdzać dokumenty z przeprowadzonego audytu. Jednocześnie rzeszowianie zaznaczali, że nie chcą żadnych pieniędzy ze strony Betardu Sparty, a od samego Wojdyły.
Nie wiemy, jak zakończył się ten spór, jednak jedno jest pewne: w czwartek Patryk Wojdyło oficjalnie został wypożyczony ze Stali Rzeszów do Betardu Sparty Wrocław, zamykając tym samym skład wicemistrzów Polski na sezon 2018.
Już zimą wychowanek rzeszowskiego klubu przeszedł szereg testów pod okiem Rafała Dobruckiego i Mariusza Cieślińskiego. Wojdyło będzie trzecim młodzieżowcem ekipy ze stolicy Dolnego Śląska, tworząc juniorską formację wspólnie z Maksymem Drabikiem i Przemysławem Liszką.
ZOBACZ WIDEO Z 1:5 na 4:2. W finałowym biegu na Motoarenie działo się!
Czy wypożyczenie Wojdyły to dobry ruch Sparty? 
![Tak właśnie Zmarzlik przeszedł do historii żużla. Wygrał finał jako 19-latek! [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/NzQ5Ni5qYRswVzhaGgpsDnMPbABcU2JYJBd0SxpCfkopBHlZGgIoVzBRIwBbGD0OI1QtA1RfOQoyUSBHRR1hCSVaPAhSFHxVN1AvHUADKx4OWjwAUhggGz0ae10FQyhJMFAoWFYUeEMOB35eDUZ6Q2cbJBlSUzM)
Nara:)