19 lutego mistrzowie Polski wyjadą na obóz motocrossowy do Hiszpanii, z kolei na 10 marca zaplanowany jest pierwszy trening na torze w Lesznie. To o niespełna tydzień później niż w ubiegłym roku, gdy Byki już 4 dnia tego miesiąca pojawiły się na domowym owalu.
Jednocześnie Piotr Baron ustalił awaryjny scenariusz na wypadek, gdyby 10 marca leszczyński tor nie pozwalał na treningowe jazdy. - Gdyby pogoda spłatała figla, to planem B jest wyjazd na żużlowe, europejskie południe. Taki wyjazd to teraz już nie problem, często zawodnicy przed meczem ligowym pokonują takie odległości. W razie czego mamy na to zarezerwowany budżet - zdradził menedżer Fogo Unii Leszno w rozmowie ze sport.elka.pl.
Jeśli chodzi o przygotowania do zbliżającego się wielkimi krokami sezonu, to nad treningami mistrzów Polski czuwa Tomasz Skrzypek. Zajęcia pod jego okiem odbywają się trzy razy w tygodniu. Żużlowcy wylewają siódme poty. - Świadomość tych ludzi jest tak duża, że sami wiedzą, co chcą zrobić i do czego dojść, dlatego nie ma najmniejszego problemu z pracą, którą wykonują - przyznał Baron.
Oprócz treningów kondycyjnych w Lesznie i wyjazdu do Hiszpanii, spora część zawodników Fogo Unii w dniach 11-17 lutego weźmie udział w zgrupowaniu reprezentacji Polski w Zakopanem.
ZOBACZ WIDEO Wypadek Tomasza Golloba wstrząsnął Polską. "To najważniejszy wyścig w jego życiu"