Kuriozalna sytuacja podczas zawodów w Bydgoszczy. Junior doznał kontuzji przed biegiem

WP SportoweFakty / Mateusz Domański / Damian Stalkowski na treningu GTM Startu.
WP SportoweFakty / Mateusz Domański / Damian Stalkowski na treningu GTM Startu.

Do kuriozalnego wydarzenia doszło przed rozpoczęciem pierwszego wyścigu III rundy Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów na torze w Bydgoszczy. W Patryka Sitarka wjechał junior GTM Startu Gniezno - Damian Stalkowski.

Do incydentu z udziałem dwóch zawodników doszło na przeciwległej prostej. Zderzenie wyglądało dość groźnie. Damian Stalkowski wyszedł z niego bez szwanku, ale rywal z Polonii Bydgoszcz już tyle szczęścia nie miał.

Do Patryka Sitarka bardzo szybko podbiegły służby medyczne. Po kilku chwilach na torze pojawiła się też karetka. Junior bydgoskiej Polonii wszedł do niej o własnych siłach, ale nie był zdolny do dalszego uczestnictwa w juniorskich zmaganiach.

Następnie postanowiono przewieźć Sitarka do szpitala. Pierwsze badania wykazały, że młodzieżowiec bydgoskiego klubu na skutek kolizji, której sprawcą był Damian Stalkowski, doznał urazu biodra. Ponadto Sitarek ma uciski na kręgi. Szczegółowe informacje na temat jego stanu zdrowia będziemy mogli podać po tym, jak przedzie badanie rezonansem magnetycznym.

ZOBACZ WIDEO Kapitanowi Fogo Unii nie przystoi taka jazda

Źródło artykułu: