Trzeci Polak, na dzień dobry, oglądałby mecze Włókniarza z trybun

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Włókniarz - ROW. Sebastian Ułamek w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Włókniarz - ROW. Sebastian Ułamek w kasku czerwonym

Włókniarz szuka trzeciego polskiego seniora. Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to wypożyczy Huberta Łęgowika. Nowy zawodnik, przynajmniej na razie, nie ma co liczyć na jazdę w podstawowym składzie.

Trzeci Polak jest potrzebny Włókniarzowi Vitroszlif CrossFit Częstochowa po to, żeby zabezpieczyć się na wypadek kontuzji lub słabszej formy Runego Holty bądź Sebastiana Ułamka. Jednak na razie, odpukać, obaj są cali i zdrowi, a i prezentowana przez nich jazda nie jest zła. Trudno byłoby, którekolwiek z nich, sadzać na ławie.

Holta słabo spisał się w wyjazdowym meczu częstochowian z MRGARDEN GKM Grudziądz (35:55). Zdobył 4 punkty z bonusem w 5 biegach. Jednak w kolejnym spotkaniu, na domowym torze, pokazał że przynajmniej u siebie będzie mocny. Włókniarz pokonał ROW Rybnik (48:42), a Norweg z polskim paszportem zgromadził 6 punktów. Mogło być więcej, ale miał pecha, bo zaliczył dwa defekty. W jednym przypadku Fredrik Lindgren hakiem swojego motocykla rozerwał szprychy w kole maszyny Holty. Za drugim razem doszło do awarii dźwigni zaworowej.

Jeśli idzie o Ułamka, to w klubie mówią, że jeździ na poziomie, jakiego od niego oczekiwano. Trzeba jednak jasno powiedzieć, że wielu ekspertów podważało zasadność kontraktowania żużlowca tłumacząc, że najlepsze lata ma za sobą i w PGE Ekstralidze może sobie nie poradzić. Jednak w Grudziądzu zdobył on 5 punktów i 2 bonusy (wygrał z duetem Rafał Okoniewski, Krzysztof Buczkowski), a w Częstochowie 6+1. To pozwala stwierdzić, że zrobił swoje i nie ma podstaw, by odsuwać go od składu.

- Faktycznie dwójka Polaków z Włókniarza na razie sportowo się broni - przyznaje żużlowy menedżer Jacek Frątczak. - Jednak ten trzeci musi być. Na razie możemy powiedzieć, że jako zabezpieczenie na wyjazdy, ale po wyjazdowym meczu w Zielonej Górze może się okazać, że ktoś zawiedzie i przyda się ciekawa alternatywa na wyjazdy. Nie wiem tylko czy Łęgowik sprosta zadaniu. Ciekawszą opcją wydawał się Karol Baran, którego klub pożegnał. Nie chcę podważać decyzji Włókniarza, ale Baran był dobrą opcją na rezerwę - kończy Frątczak.

ZOBACZ WIDEO Szczęsny nie uratował Romy, derby Rzymu dla Lazio. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (3)
avatar
yes
6.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A dziwią się niektórzy, że Unia nie chce oddać swego rezerwowego 
avatar
sympatyk żu-żla
6.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łęgowikowi przydała by się raczej systematyczne starty w klubie nawet 2L a nie siedzenie na ławce.Młody chłopak powinien jechać co mecz. 
Kibic gorszego sortu
6.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łęgowika?
Gdańsk podobno chce walczyć o awans. To niech się zastanowią co zrobią jak oddadzą Łęgowika a dajmy na to Fajfer znowu pojedzie na takim poziomie w Łodzi? Chrzanowskiego wstawią czy j
Czytaj całość