W Lesznie padało. Co z piątkowym spotkaniem?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej i Grzegorz Zengota
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej i Grzegorz Zengota
zdjęcie autora artykułu

W Lesznie, podobnie jak w większej części kraju, w czwartek padało. Tor na Stadionie im. Alfreda Smoczyka jest jednak w dobrym stanie. Wszystko wskazuje na to, że piątkowy mecz Fogo Unii z Betardem Spartą dojdzie do skutku.

W tym artykule dowiesz się o:

To już druga próba podejścia do tej rywalizacji. Fogo Unia Leszno miała spotkać się z wrocławianami 16 kwietnia - na inaugurację PGE Ekstraligi. Mecz ten odwołano właśnie z powodu niesprzyjających warunków pogodowych.

Pech chciał, że także w ten czwartek w Lesznie zanotowano opady deszczu. Na szczęście były one jedynie przelotne. W klubie przyznają, że tor znajduje się w całkiem dobrym stanie. Optymizmem napawa poza tym fakt, że na piątek nie zapowiadany jest już deszcz. Nawierzchnia powinna być zatem gotowa do rozegrania zawodów.

Fogo Unia jest pewna swego i zaprasza kibiców do nabywania wejściówek. Kasy pod stadionem będą otwarte w piątek od 16:00. Początek meczu zaplanowano na 20:15.

Dla leszczyńskiej drużyny będzie to drugi mecz w tym sezonie na własnym torze. Przed tygodniem drużyna prowadzona przez Piotra Barona pokonała Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra 64:26.

Stan toru w Lesznie w czwartek popołudniu (źródło: Unia Leszno)
Stan toru w Lesznie w czwartek popołudniu (źródło: Unia Leszno)

ZOBACZ WIDEO Ligue 1: Paris Saint-Germain na łopatkach! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: