23 kwietnia Tomasz Gollob miał wypadek na treningu przed zawodami motocrossowymi w Chełmnie. Zawodnik MRGARDEN GKM Grudziądz ma uszkodzony rdzeń kręgowy i dotąd nie odzyskał czucia w nogach. Sprawą zajęła się prokuratura, która w ramach prowadzonego śledztwa chce przesłuchać zawodnika.
- Prokurator już podjął czynności zmierzające do przesłuchania pana Tomasza Golloba - mówi nam Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu. - Zwrócił się z pytaniem do lekarza prowadzącego, ale dotąd nie otrzymał odpowiedzi.
Odpowiedzi profesora Marka Harata, bo to on w tej chwili opiekuje się sportowcem, możemy się spodziewać dosłownie w każdej chwili. Lekarz musi określić czy i kiedy Tomasz będzie w stanie spotkać się z prokuratorem i odpowiedzieć na jego pytania.
Przesłuchanie zawodnika to tylko jedna z czynności w śledztwie. Ma ona pomóc w ustaleniu, co spowodowało wypadek. Czy był to błąd ludzki, czy też może stan toru.
Wciąż też nie można w 100 procentach wykluczyć usterki sprzętu. - Wstępna opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej jest taka, że błąd nie tkwił w motocyklu - mówi Kukawski. - Jednak tak naprawdę opinii biegłego jeszcze nie mamy. Poczekamy na nią około miesiąca. To będzie pisemna opinia, która może być całkowicie odmienna od tej, którą mamy po wstępnych oględzinach motocykla.
- Opinia biegłego to nie wszystko - komentuje Kukawski. - Zasadniczo chcemy sprawdzić wszystko, co jest związane ze zdarzeniem objętym śledztwem. Sprawdzimy organizatorów, sprawdzimy jak wyglądało przygotowanie toru oraz co i jak, ewentualnie, zrobił nie tak pan Tomasz.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Atletico postraszyło Real. Nokaut przed Ligą Mistrzów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Nie wiem czy się śmiać czy zacząć płakać z "rzetelności" i "profesjonalizmu Czytaj całość