Noty dla zawodników TŻ Ostrovia:
Kamil Brzozowski - 5: Wychowanek gorzowskiej Stali zrehabilitował się za kiepski występ przed tygodniem w Lublinie. Podczas spotkania z Naturalną Medycyną PSŻ aż cztery wyścigi z jego udziałem kończyły się podwójną wygraną gospodarzy. Był także autorem najlepszej akcji dnia. W dziewiątym biegu wcisnął się w niewielką lukę pomiędzy zawodnikami gości.
[b][tag=15614]
Łukasz Sówka[/tag] - 5:[/b] Drugi mecz w Ostrowie i po raz drugi liderem drużyny na swoim torze był Łukasz Sówka. Podobnie jak Brzozowski zaliczył jedną wpadkę, ale nie wpłynęło to negatywnie na losy derbowego pojedynku. Jeśli poprawi dyspozycję na wyjazdach może stać się bardzo ważnym punktem Ostrovii.
Adam Ellis - 3: Brytyjczyk po raz pierwszy ścigał się na torze w Ostrowie. Rozpoczął podobnie jak w Lublinie - od dotknięcia taśmy. Później dojechał do mety na ostatniej pozycji. W drugiej części meczu zaczął jechać solidnie i pokazał, że warto na niego stawiać w kolejnych spotkaniach.
Patryk Dolny - 5: Liderzy Ostrovii zanotowali w sobotę po jednej wpadce. Do tego grona zaliczyć można także Patryka Dolnego, który po "jedynce" w pierwszym starcie był później niepokonany.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: olbrzymie emocje w meczu Realu Madryt! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Zbigniew Suchecki - 3: Słaby występ zawodnika, którego kreowano na jednego z liderów klubu z Ostrowa. Dużą część punktów Zbigniew Suchecki zdobył pokonując nieopierzonych juniorów. Na pewno stać go na wiele więcej.
Jędrzej Zając - 2: Młodzieżowiec Ostrovii zrobił swoje - w biegu juniorskim dowiózł do mety podwójne zwycięstwo. W dalszej części meczu jednak nie był w stanie nawiązać walki z rywalami i dojeżdżał do mety ze sporą stratą.
Marcel Studziński - 3: Zaledwie 16-letni zawodnik debiutował przed ostrowską publicznością i już w swoim pierwszym biegu odniósł zwycięstwo ze sporą przewagą. Pięć punktów w czterech startach to bardzo przyzwoity rezultat. W jednym z wyścigów biegł pół okrążenia do mety po jeden punkt.
Noty dla zawodników Naturalnej Medycyny PSŻ Poznań:
Władimir Borodulin - 2: Rosjanin w przeszłości był zawodnikiem ostrowskiego klubu. Wtedy przyzwyczaił jednak kibiców do bardzo walecznej postawy. W sobotę zdecydowanie tego zabrakło. W jego jeździe nie widać było błysku.
Marcel Kajzer - 3: Zerwany łańcuszek sprzęgłowy pozbawił go dwóch punktów w biegu dziesiątym. Zaprezentował nierówną formę, ale w ostatecznym rozrachunku odjechał całkiem przyzwoite spotkanie.
Mateusz Borowicz - 5: Najlepszy zawodnik w zespole Tomasza Bajerskiego. Wygrał aż cztery wyścigi. W biegach, które przegrał, niemal gryzł tor do ostatnich metrów. Zdecydowany lider Naturalnej Medycyny PSŻ Poznań w sobotnim spotkaniu.
Daniel Pytel - 3: Wraz z Mateuszem Borowiczem dwukrotnie wygrał podwójnie. Później zanotował defekt, a także jedno trzecie miejsce. Był liderem Ostrovii w sezonie 2010 i zna tamtejszy tor jak własną kieszeń. Kiedy jednak nawierzchnia zaczęła przesychać, przestał jechać na odpowiednim poziomie.
Frederik Jakobsen - 3: Młody Duńczyk odniósł pewne zwycięstwo w swoim pierwszym wyścigu. Później nie było już jednak tak różowo i ostatecznie zakończył spotkanie z dorobkiem siedmiu punktów. Nie było źle, ale mogło być lepiej.
Bartosz Tyras - 1: Pojechał w dwóch wyścigach i w obu przypadkach tracił do rywali blisko pół okrążenia. Czeka go jeszcze bardzo wiele nauki.
Przemysław Liszka - 1: Z pewnością liczono na nieco lepszy występ ze strony młodego wychowanka klubu z Wrocławia. Jechał poprawnie, ale również sporo nauki przed nim.