Czwartkowy finał Złotego Kasku był przepustką do startu w eliminacjach do Grand Prix. Było jasne, że pierwszych pięciu zawodników otrzyma nominację. Jednak czwarty w finale Maksym Drabik zrezygnował z jazdy w eliminacjach i jego miejsce zajął szósty Adrian Miedziński. Innych zastępstw już nie będzie, bo Piotr Pawlicki i Patryk Dudek, mimo początkowych wątpliwości, ostatecznie zdecydowali się na start. Informację odnośnie startu Patryka potwierdził nam jego ojciec Sławomir Dudek.
W poniedziałek GKSŻ zdecyduje, kto dołączy do piątki Przemysław Pawlicki, Janusz Kołodziej, Piotr Pawlicki, Dudek i Miedziński. Wtedy ma być ogłoszone nazwisko zawodnika, który pojedzie w eliminacjach z dziką kartą. Trudno prognozować kto dostanie szansę. Wiadomo, że wcześniej Kacper Gomólski otrzymał telefon z pytaniem, czy byłby gotów pojechać w eliminacjach, gdyby ktoś z dwójki Pawlicki junior, Dudek zrezygnował ze startu.
Dodajmy, że w poniedziałek GKSŻ poda nie tylko dziką kartę na eliminacje do Grand Prix, ale i też ogłosi nazwiska zawodników, którzy pojadą w eliminacjach do IME.
ZOBACZ WIDEO Nowy pakiet w żużlu? To może być złoty interes
Kto powinien dostać dziką kartę na eliminacje do Grand Prix? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Jeżeli chodzi o Piotra juniora Pawlickiego, to już wiadomo od pewnego czasu, że jeździ tylko syn.