Piątek 7 kwietnia w Lesznie był dniem dość ponurym i deszczowym. Jednak za sprawą Piotra Pawlickiego okazał się szczęśliwy dla kilku kibiców czarnego sportu. Wystarczyło znaleźć młodszego z braci w jednej z kolektur LOTTO w Lesznie i wypowiedzieć hasło, aby zdobyć podwójne zaproszenie na rundę SGP na PGE Narodowym w Warszawie.
Osoby, które otrzymały zaproszenie będą miały okazję zobaczyć zawodnika leszczyńskiej Unii oraz pozostałych uczestników IMŚ na żywo już 13 maja. Jak przyznał żużlowiec są to zawody, których nie można przegapić. - Jest to największa żużlowa impreza w kraju. Bardzo fajnie jest startować na takim stadionie, przy pełnych trybunach. Atmosfera tego miejsca jest niesamowita. Ja postaram się o jak najlepszy wynik, na pewno lepszy niż w zeszłym roku. Biało-czerwone podium? Jest na to szansa, ale pamiętajmy, że to jest Grand Prix i każdy walczy o zwycięstwo - przyznał 22-latek.
Jedno podwójne zaproszenie udało się zdobyć siostrom Magdalenie oraz Paulinie. Dziewczyny nie kryły swojej radości po odbiorze biletów szczególnie, że będzie to ich pierwsze GP na PGE Narodowym w Warszawie. - Razem z siostrą bardzo się cieszymy i już nie możemy się doczekać LOTTO Warsaw FIM SGP of Poland. Najbardziej będziemy trzymały kciuki oczywiście za Piotrka, ale liczymy na dobry występ wszystkich Polaków - przyznały siostry.
ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie
Biletów nie dawali jeszcze toromistrz i rez Czytaj całość