Greg Hancock nie schodził z motocykla. Jest już w drodze do Torunia

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Greg Hancock i Martin Vaculik
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Greg Hancock i Martin Vaculik

Get Well Toruń będzie w kolejnych dniach znowu trenować na Motoarenie. Jacek Gajewski planuje już ściganie spod taśmy. Do drużyny ma dołączyć Greg Hancock.

Torunianie treningi na swoim torze rozpoczęli w ubiegłym tygodniu. Później mieli kilka dni przerwy. Teraz wracają do jazdy. Menedżer Jacek Gajewski kolejne zajęcia na torze zaplanował na wtorek, środę i czwartek. Wszystko wskazuje na to, że już pierwszego dnia do drużyny wicemistrza Polski dołączy Greg Hancock.

- Wiemy, że jest już w Europie. We wtorek ma przylecieć do Polski. Pierwszy z treningów zaplanowaliśmy stosunkowo późno, bo na godzinę 17:00. Jestem zatem szansa, że zdąży i pojawi się już wtedy na naszym torze - tłumaczy menedżer Get Well.

Amerykanin w Toruniu zostanie kilka dni. Będzie chciał solidnie potrenować przed Speedway Best Pairs. Warto jednak podkreślić, że Hancockowi jazdy w ostatnim czasie wcale nie brakowało. - U siebie w USA trenował bardzo regularnie. Można powiedzieć, że praktycznie nie schodził z motocykla - przekonuje Gajewski.

Torunianie do tej pory nie ścigali się spod taśmy, bo dla wielu zawodników treningi w ubiegłym tygodniu były pierwszym wyjazdem na tor. Gajewski wolał nie ryzykować, zwłaszcza że tor nie był jeszcze w idealnym stanie. - Być może w drugiej części wtorkowego treningu zaczniemy się ścigać - zapowiada.

Menedżer wicemistrza Polski zamierza również wykorzystać obecność całego zespołu i porozmawiać z zawodnikami o składzie drużyny na zbliżające się spotkania sparingowe.

ZOBACZ WIDEO Daniel Kaczmarek liczy na rady Grega Hancocka

Źródło artykułu: